Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej, to znowu ja. Pisałem kiedyś, że w styczniu obroniłem inżyniera z informatyki. Niestety z powodu korony wróciłem do domu rodzinnego do mamy i taty. Potem przyszła korona i nie mogłem znaleźć pracy, stażu do września. Siedziałem 9 miesięcy na chacie. Rodzice zaczynali się już denerwować z tego powodu, a tata czasem mi mówił, abym poszedł do lokalnej fabryki za 4k netto na umowe o pracę jako programista CNC. W końcu udało się znaleźć pracę w Javie, jednak okazało się że na umowe o dzieło za 2600 netto jako Junior. Nie zgodziłem się, pracodawca był zdziwiony ale okej, nie będę za tyle robić, trzeba jakoś żyć, przeżyć w innym mieście samemu. Kosz wynajmu pokoju około 800 zł w tym mieście gdzie znalazłem pracę. Stwierdziłem , że szukam pracy dalej. Jednak wciąż jest lipa i teraz wyszło tak, że mój szwagier zaproponował mi pracę w Niemczech przy obrabiarkach CNC wraz z równoległym kursem Niemieckiego. Wychodziłoby to około 2200 netto euro do ręki na umowie o pracę wraz z ubezpieczeniem, do tej miałbym jego wsparcie i wszystko, mieszkałbym z nim, bo on tam już siedzi z żoną 10 lat. Stoję przed ciężką decyzją, że nie zostanę już programistą Java, ale z drugiej strony jak patrzę jak w Polsce trzeba się uciągać i tak dalej, to myślę o tym wyjeździe do Niemiec. Co Wy myślicie?

#pracbaza #programowanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f8ef629605297c54a62d39d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
  • 21
@AnonimoweMirkoWyznania: Powiem Ci jako stary dziad, ze jak ja zaczynałem to byla w moim mieście jedna firma, która szkoliła juniorów. Płaciła 50% tego co aktualnie było minimalną, więc grosze. Ja poszedłem do korpo gdzie płacili sporo więcej. Po 2 latach w korpo dalej niewiele umiałem, a moi koledzy z tamtej firmy wymiatali. Żałowałem, że też tam nie poszedłem i sporo musiałem samemu nadrabiać. Wszystko zależy od firmy, ale jeżeli były perspektywy
@AnonimoweMirkoWyznania: #!$%@?łeś srogi przypał z odrzuceniem tej Javy. Myślałeś, że każdy na start dostaje UoP na 6k netto? Juniorów przeciętniaków u nas dostatek. Szczególnie w czasach covida. Nawet jakbyś się niewiele tam nauczył to byś przynajmniej miał formalne doświadczenie w zawodze. Mam nadzieję, że przez te 9 miesięcy to przynajmniej githuba sobie zapełniłeś. W Polsce żyje się całkiem ok, tylko trzeba trochę mierzyć siły na zamiary myśląc, że 15k to na
NagaProgramistka: mega lipe odwaliłeś z tym stażem........ aż mi ręce opadają
to była twoja szansa

2600 to mało? to idealna kwota na przeżycie w młodym wieku nawet w większym mieście - jak pokój kosztuje 800, to zostaje ci 1400 - za to powinieneś się wyżywići jeszcze ci powinno zostać z 400 zł. Jak sądzisz inaczej, to masz skrzywione myślenie i nie znasz realiów.

Posiedziałbyś trochę w tej pracy i byś dostał
@AnonimoweMirkoWyznania: Oj Byczq. Z tą ofertą to trochę #!$%@?. Ja za 2k netto robię i się cięszę, bo w końcu znalazłem pracę. No ale trudno. Miałem podobną sytuację do ciebie i na twoim miejscu znalazł bym jakoś pracę w Polsce, a w międzyczasie uczył się i wysyłał CV. Nie poddawaj się. Teraz jest ciężko, ale w końcu musi się sytuacja poprawić. Jak już raz dostałeś ofertę to na pewno musisz coś
@AnonimoweMirkoWyznania: ale programowanie cnc a jakikolwiek język programowania ma się do siebie jak programowanie pralki xD.

To, że w cnc używa się określenia "programista" nie oznacza klepania kodu, a doborze narzędzi i parametrów obróbki danego elementu według zamówienia. Kod maszyny (w sumie bardzo banalny g-kod mający swoje początki w latach 50), generuje za ciebie program obsługiwany z poziomu innego programu z interfejsem graficznym. Nie ma tutaj nic z klasycznego programowania.

Do
Stoję przed ciężką decyzją, że nie zostanę już programistą Java


@AnonimoweMirkoWyznania: nie zostaniesz, każdy klient wymaga ~2 lata doświadczenia komercyjnego. Kto sobie weźmie juniora bez umiejętności, którego trzeba wszystkiego nauczyć, który zabierze czas innego deva i z którego nic nie zarobi, za kosmiczną stawkę? Bierz co dają i jak się sprawdzisz to szybko wywindujesz stawkę, albo bierz te cnc.