Wpis z mikrobloga

@DerMirker: @sluchaj_synek: @efek: @BillyGugu: Nie znacie specyfiki miejsca. Ja mam inne teorie:
1. Małolaty się naćpały lub za dużo wypiły.
2. Właścicielem jest kibic Cracovii.
3. Może był przypał, schowali się tam, czy coś podobnego i ktoś za kasą ich "sprzedał".

Wątpię, że zrobili to, bo było "ładnie kolorowo", czy chciał ktoś zniszczyć konkurencje.
  • Odpowiedz
@d_m_g: A czy to co napisałam musi być jakąś prawdą objawioną? Koleś, wyraziłam tylko współczucie i żal dla właścicieli, którzy muszą użerać się z patusami i myślałam, że to po prostu osiedlowy sklepik pani Grażynki jakich pełno na polskich osiedlach, a ty się do mnie #!$%@?łeś, bo mam czelność nie znać jakiejś sieci piekarni z Krakowa XD idź sobie znaleźć jakieś zajęcie, geez.
  • Odpowiedz
spoko pieczywo tam mieli (info sprzed 10 lat). Swoją drogą administracyjnie Kalinowe, adres na stronie Strusia 6, a adres sklepiku ul Xawerego..... niezłe kombo.
  • Odpowiedz
@DerMirker u mnie na starym osiedlu taktycznie, dali lokalnym kibicom (zaznaczę kibicom) namalować jakieś fajne graffiti klubowe na kilku blokach i garażach po remoncie elewacji i jest względny spokój bo lokalne Sebki szanują, poszli bazgrać kilometr dalej gdzie tej taktyki nie zastosowano ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@DerMirker:
Po pierwsze Nowa Huta w Krakowie to siedziba największej patologii, strach tam chodzić, sami dresiarze
Po drugie, malowanie tak dużej ilości budynku to pewnie 5 minut ciągłej pracy. Nikt nie zadzwonił w 5 minut na policje?
Po trzecie, wygląda to na zemstę za zamalowanie jakiegoś grafitti ("było kolorowo a teraz będzie #!$%@?"). **Czy ktoś z #krakow moze napisać jak ten sklep wyglądał dawniej i co na nim
  • Odpowiedz
ładny wrzut kibicowski


@d_m_g: Ściana wybrudzona przez wandali farbą zawsze będzie "ścianą wybrudzoną przez wandali farbą", a nie "ładnym wrzutem kibicowskim".
  • Odpowiedz
@DerMirker:

Tam jest gwiazda Dawida, co chyba w Krakowie oznacza wojnę kibiców dwóch klubów, wyzywających się wzajemnie od żydów?(chyba że to w innym mieście ta głupia "wyzywanka" jak u dzieci w przedszkolu)
Jeśli tak, to bym w to celował wystawiając kartkę/napis "Czy to wszystko na co stać kibiców historycznego, zacnego klubu X, którego kibice znani są z akcji charytatywnych i miłości do bliźniego?"... Nie no bez przesady, ale wiadomo o co chodzi. Niech sami pokażą że cześć opinii o kibicach to stereotypy.

W Warszawie/na Mazowszu widziałem takie sklepiki/ściany/mury (relatywnie)ładnie pomalowane barwami klubowymi Legii(najlepiej dorzucić symbol P z kotwicą- polski walczącej-powstanie, widziałem takie hybrydowe "murale") malunki-kapliczki, istniejące sobie na ścianie w spokoju latami, nikt po tym nie
  • Odpowiedz