Aktywne Wpisy
oficjalniemartwa +10
Ale jestem #!$%@?, czasem mi się przypominają moje zajawki i słomiany zapał, to aż mnie skręca. Robilam wszystko, boks, perkusja, strzelanie, gitara, malowanie, rzeźbienie, lepienie, #!$%@? muje dzikie węże, wszystko to znam tak na 10%. Jestem zażenowana samą sobą.
PorzeczkowySok +45
cztery sery, monsterek i Ferdziu, mmmmmmm (。◕‿‿◕。)
Mam z dziewczyną problem natury finansowej.
Zarabiam dużo więcej od niej i nie możemy się dogadać w kwestii finansów.
Obecnie nasze finanse wyglądają tak: jedzenie i produkty do wspólnego życia dzielimy na pół,
wynajem mieszkania też na pół. Z racji że więcej zarabiam paliwo (głównie na wożenie jej do pracy i z powrotem)
jest całkowicie po mojej stronie, wyjścia są najczęściej po mojej stronie i do tego dochodzą jakieś kwiaty czy słodycze dosyć często i mniejsze rzeczy typu netflix.
Problem polega na tym że ona stara się przeforsować żebym za coraz więcej rzeczy płacił - była długa kłótnia że może bym płacił więcej
za mieszkanie, nie ugiąłem się mimo że starała się bardzo rzucając przykładami koleżanek którym faceci płacą za mieszkanie lub płacą więcej.
Do tego twierdzi że mi brakuje męskiego pierwiastka skoro chce swoją dziewczynę rozliczać z pieniędzy i że jest jej wstyd za mnie że ja w ogóle nie mam oporów pytać ją o pieniądze. Ostatnio była kłótnia bo mieliśmy wyskoczyć coś zjeść, oczywiście ja miałem za to zapłacić i zapytałem czy od teraz zawsze ja mam za wszystko płacić - wcześniej
starałem się żeby ona też czasem płaciła za nasze wyjścia. Ja rozumiem że u nas jest spora różnica w zarobkach ale nie uważam żeby źle finansowo na obecnym układzie a ja czasem czuję się niesprawiedliwie traktowany. Nie wiem co o tym sądzić, moim zdaniem jej podejście do pieniędzy jest dosyć roszczeniowe a jej zdaniem jestem sknerą.
Co o tym sądzicie ?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f8c057b605297c54a62cd04
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Zdaje sobie sprawę, że zdarzają się takie sytuacje w których jedna osoba utrzymuje drugą w związku, ale stwierdzam, że to bejt, bo ostatnimi czasy cały czas widzę coś takiego na mirko a nie znam nikogo w
Komentarz usunięty przez autora
Myślę, że zaczynanie rozmowy z kimś od
sugeruje, że jednak trochę chcesz go obrazić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Każdemu zdarza się źle ocenić poziom rozmówcy, zwłaszcza przez internet ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
@grr193: Gdzie mogę się zgłosić po jakiś dyplom czy nagrodę, za to że kiedy mój ex zarabiał mniej to ja łożyłam więcej na nasze utrzymanie? Chciałabym jakiś papier za bycie pierwszą (i jedyną ofc) na świecie.
Komentarz usunięty przez autora
@AnonimoweMirkoWyznania: Zacytowałam konkretnie te 2 zdania nie po to aby wyrwać je z kontekstu, ale żebyś zrozumiał jak nierozsądne jest to, o co nas pytasz. Jeżeli teraz Ci demokratycznie napiszemy, że ona ma racje to nagle przestaniesz się czuć niesprawiedliwe traktowany? No raczej nie. Przynajmniej nie powinieneś, pamiętajmy gdzie jesteśmy.
Ludzie mają różne podejście do pieniędzy, dla niektórych to po prostu rzecz
Komentarz usunięty przez autora
Jak dla mnie najrozsądniej wyliczyć kwotę, jaką wydaje się na życie ogółem i wyliczyć równy procent z wynagrodzenia, jaki będziecie wykładać do wspólnej kasy. Czyli na przykład 30% od obu.
Rozliczanie się z pieniędzy zawsze tłumaczę tym, że to konieczne żeby wykluczyć bycie w związku ze względów materialnych czy w celu polepszenia sobie komfortu życia.
Gdy byłem z różowa, która zarabiała mniej to zaproponowałem właśnie wspólne konto na które się zrzucamy, ja więcej trochę i działało super. Nie wyobrażam sobie podejścia, że musi być po równo 50/50, nieważne ze osobie mniej zarabiającej niewiele zostanie po stałych opłatach i kosztach życia. Zwłaszcza, że z reguły osoba więcej zarabiająca ma w zwyczaju płacić więcej za jakość, odległość miejsca do wakacji, czy ilość m2 :)
Ale co mi pokazuje? W jaki sposób? Rozwiń proszę
15 fagasów mając czyjeś nazwisko, jest większą barierą. Dziś może takiej nie widzieć.
Oczywiście wróżę z fusów.