Wpis z mikrobloga

@Andy_Rosenbaum: Zupełnie obiektywnie, wyjmując to genderowe #!$%@? - ona ma racje.
Nie znajdziesz porządnego smartfona z ekranem poniżej 6 cali. Tu nie chodzi o wielkość dłoni, płeć, tylko ergonomię korzystania. Taką patelnią ciężko operować trzymając to w jednej dłoni.
@majk90: ale jakie genderowe #!$%@?? Twierdzi że jest kobietą i ma mniejsze dłonie co statystycznie jest prawdą. Genderowe #!$%@? byłoby np. gdyby twierdziła że Apple ją dyskryminuje robiąc telefon skierowany do kobiet dostosowany do średniej wielkości rąk kobiet, i to ją dyskryminuje bo ona czuje się hipopotamem. Nic szokującego w jej wpisie nie widzę.
@Andy_Rosenbaum: co za tępa dzida laserowa... Ja jakoś nie mam łap jak łopaty do chleba, a z dużym telefonem sobie super radziły (iphone 8+). I pomiędzy 12 pro max a 12 pro nie ma wielkiej różnicy technicznie poza ppi i pojemnością baterii.

A potem przez takie idiotki gdzieniegdzie panuje przekonanie że "baby są głupie" i "baby się nie znają". Grrr. Jako baba żądam, żeby ona się nie wypowiadała w moim imieniu
@majk90: Ponieważ topowe telefony nie są stworzone by były operowane jedną ręką. Większe ekrany ułatwiają prace na nich (biznesmani co dużo podróżują etc) Nie powiesz mi chyba że do scrollowania facebooka czy dzwonienia potrzebujesz flagowca za 7tys zł. Po za tym mniejszy telefon= mniejsza rozdzielczość wiec mniejsze modele nie potrzebują najmocniejszych bebechów.
To tak jak z monitorami i komputerami. Jak masz monitor fhd to komputer za 3500zł będzie jak najbardziej wystarczający,