Wpis z mikrobloga

Kadra nauczycielska nie potrafi sprawnie prowadzić zajęć zdalnych. Niestety nauczyciele to w dużej części osoby starsze, nawet emeryci. Dzieci też miałyby problem, potrzebowały pomocy dorosłych. Pojawia się też problem ze sprzętem przy wielodzietnych rodzinach. Nauczanie zdalne w formie wysyłania zadań do zrobienia nie ma sensu. Myślę, że na uczelniach dałoby się prowadzić zdalne zajęcia, przynajmniej na niektórych kierunkach, ale w szkole to niemożliwe. W ogóle skoro tak uczniowie krzyczą o zamknięcie szkół to zaproponowałbym rozwiązanie następujące: kto chce to chodzi do szkoły normalnie. Kto nie chce to nie chodzi i nie ma żadnych lekcji, ale na koniec semestru musi przyjść i zdać końcowe egzaminy. Odpowiedzialność spada w takim wypadku na rodzica który musi albo dopilnować dziecko żeby się uczyło samo, albo posłać do szkoły, albo zorganizować korepetycje. Unikamy w takim przypadku chaosu i samowolki jaka się odbywała przed wakacjami.
#szkola #nauczyciele #oswiata
  • 3