Wpis z mikrobloga

@lilsaio śniło mi się że śnie. I w tym śnie się budzę że snu. I totalnie nie wiem gdzie jestem i jestem pod wpływem jakiś środków odurzajacych i cała rzeczywistość to jedno wielkie las Vegas parano. Po czym budzę się u kolegi w garażu na podłodze i nie wiem co się dzieje. A tak naprawdę wcale się nie budzę tylko wybudzam się z tego snu we własnym łóżku ale nadal śpię. Pochrzanione