Wpis z mikrobloga

Powiem Wam, że do niedawna kpiłem sobie z Mirków spod tagu #przegryw, uznając, że jesteście (a może powinienem napisać - jesteśmy) zwyczajnie #!$%@? i to, co tu się wyprawia, jest jakąś zbiorową masturbacją, z kobietami obranymi jako cel wyzwolenia agresywnego popędu. Nadal uważam, że panuje tutaj (na tagu) zbyt wiele generalizacji i uproszczeń względem aktualnej sytuacji na rynku matrymonialnym. Niemniej, zyskując przez pewien ostatni czas, większe niż zwykle, natężenie doświadczeń z płcią przeciwną, zaczynam rozumieć, co się kryje za myśleniem #incel.

Ja już się poddaję, nie chcę więcej rozczarowań. Świat jest jaki jest, ja jestem jaki jestem, trudno - tak musi być. Jednak ja wypisuję się z tej zabawy, bo mam tego po prostu dość. Nie jestem już po prostu w stanie zaufać
#przegryw #stulejacontent
  • 2
  • Odpowiedz
@Franek_z_fabryki_firanek: przez pierwszy rok bałem się, nie chciałem kochać, ufać, po doświadczeniu z poprzednich związków nie chciałem się tak angażować. Po 2 latach związku zrozumiałem że to jest ta jedyna, nie kłóciliśmy się wszystko idealnie. Oczywiście musiałem wszystko zniszczyc. Jakbym czegoś nie #!$%@?ł to bym się nie nazywał tak jak się nazywam. Dlatego odpuściłem, jestem zbyt słaby psychicznie na takie akcje. Przywiązuję się za bardzo i ufam. Nigdy więcej....
  • Odpowiedz