[martyrologia]

Taaa, szkoły bezpieczne. Znam przypadek – dziecko lekki katar, ból gardła, dzień nieobecności w szkole, kilka dni później jego matka ledwo żywa z pozytywnym testem na covid. Oczywiście nikt nie udowodni, że młody to przyniósł ze szkoły i propaganda sukcesu będzie się kręcić dalej.
#koronawirus

[Mich9]

@martyrologia: No i git

[ChadowatyPrzegryw]

@Mich9: to niestety pokazuje co nas czeka lada chwila. Za chwile 90% dzieci bedzie kaszlec i katarzyć, a rodzice beda w panice robic testy nie wiedzac czy to covid czy przeziebienie. Niby atakuje płuca, ale gardełko też pobolewa a u innych sraczka, fajny ten wirus

[Mich9]

@ChadowatyPrzegryw: Nie musisz mi mowic u mnie 3/4 licbazy juz tak wygląda, nauczyciele przeziebieni gardla bola i chodza do szkoly, samemu dzisiaj mnie cos bierze

[ChadowatyPrzegryw]

@Mich9: mnie naprawde zadziwia objawowość tego wirusa. Jest to wirus aatakujący płuca, ale znam 3 osoby osobiście które to miały. 1. bezobjawowo, 2. sraczka i normalnie grypa żołądkowa, 3. ból gardła, utrata smaku i wechu, 4. duszności i problemy z głębokim oddechem. Bardzo dziwny wirus