Wpis z mikrobloga

@davidero69: Daj proszę znać, jak tylko uda Ci się coś zdiagnozować. Mam bliźniaczą sytuację - bąki jak szalony, uczucie pełnego brzucha, sranie po 5-6 razy dziennie. Przy czym u mnie jeszcze dochodzą wywalone markery wątrobowe, więc podejrzewam wątrobę/trzustkę. Póki co wykluczyłem wzw, jakieś pasożyty, celiakię. Wczoraj dostałem enzymy trawienne od gastrologa - czyli podejrzewamy niedoczynność trzustki.
@matteo_moravietzky: hmmm u mnie nigdy tak nie było właśnie, więc jestem na początku drogi i zakładam, że to szok dla organizmu, bo od kwietnia redu i niskie kcal bo nie ćwiczyłem, a teraz naglę z dnia na dzień przywaliłem kcal i żarcia, to organizm nie wyrabia, ale sam fakt, że takie skutki uboczne są jest męczący, bo ciężko gdzieś wyjść i w robocie wysiedzieć.

Teraz wróciłem do domu, wypiłem jakiś sok
@matteo_moravietzky: aczkolwiek problemy z trawieniem miałem dawno temu i dopiero od tego roku mi przeszło. Też na wykopie opisywałem bo miałem uczucie, że muszę beknąć, a nic nie wychodziło. Ciągle wzdęty brzuch i uczucie ucisku. Przebadany od krwii po gastro i nic nie wychodziło, poza problemem z niskim żelazem i ferytyną bo coś nie chciało jej wchłaniać. Kupiłem sobie probiotyk, cynk, D3, Q10 i jak zacząłem to stosować to przeszło. Teraz