Aktywne Wpisy
stanleymorison +38
Ja z bliska właściwie obserwuję #krakow i #warszawa i zawsze mnie bawi to #!$%@? i jojczenie XD Oba miasta się rozwijają i widać to gołym okiem, a potem czytam płacz "Gupie warszawioki i krakusy znowu wybrały beznadzieję". Dzisiejszy Kraków to jest zupełnie inne miasto, niż to co było 10 lat temu, a tym bardziej 20, a ludzie biadolą nad tym Majchrowskim, jakby przez niego Kraków stracił szansę na bycie drugim Frankfurtem.
#
#
KRZYSZTOF_DZONG_UN +364
Świetnie widać w nich nasze zwierzęce pochodzenie
Weźmy np sranie
Osobniki słabe, niepewne, samce beta
Srają tylko u siebie w domu, bo to gwarant bezpieczeństwa
Przewodnicy stada, samcy alfa, nie boją się srać w terenie niesprzyjającym, np w szkole
Wtedy każdy widzi, że taki srajacy w szkole typ, to nie byle kto, a samiec godny, z czystym umysłem i odwagą w sercu
Nie boi się ataku, bo wie, że albo zdoła go odeprzeć, albo nie ma nikogo, kto ośmieliłby się go zaatakować
Podobną funkcję pełni samo słownictwo używane do określenia sraki
Jeżeli mężczyzna używa słów "ide do sedesu"
"muszę do toalety"
To widać, że czuje się niepewnie, boi się poruszać po tym terytorium jak po swoim terenie
Bo (nawet podświadomie) wie, że jest słabym osobnikiem i nie powinien rządzić się na terytorium alf, którzy idą "się wysrać" , "posadzić gówno" czy "#!$%@?ć kupsztala"
I nie mówię tu o samej wulgarności
Osoba "musząca do toalety" boi się gówna, nie czuję się pewnie
Nie czuję się jego Panem
W gimnazjum miałem takiego znajomego kacpra
On nie mówił "idę się wysrać"
"Idę srać"
On mówił "idę na sedes"
"Idę skorzystać z toalety"
Największa #!$%@? jaką poznałem
Bał się tematu gówna
Nie czuł się w nim pewnie
I to przeważyło na jego życiowym niepowodzeniu
#przemyslenia #sranie #gowno #srajzwykopem #przegryw #wygryw
@Obsrana_Dupa_Biskupa: Widzą, bo zawsze ktoś krzyknie "hej! ktoś tu sra" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I wiedza, że to drapieżnik
Tak samo tutaj