Wpis z mikrobloga

@wojskowy-onanista1 mam Kyleenę ale rodziłam, tyle że miałam cc na zimno (bez żadnej akcji porodowej) więc szyjka jak u nieródki.
Zakładanie było mega nieprzyjemne, zrobiło mi się słabo ale to były dosłownie sekundy. Potem bolał mnie brzuch ale imuprom pomógł. Zanim zaczął działać to jęczałam mężowi w aucie XD potem było już spoko.
  • Odpowiedz