Wpis z mikrobloga

Wkurza mnie to, że kompletnie nie kontroluje w jakiej lasce się #!$%@? (dobrze że przynajmniej w grubej, dzieciatej, zdeformowanej, okaleczonej mi się nie przytrafiło) #!$%@?. Taki przykład: pół roku temu zobaczyłem laske, gadałem że wygląda jak kurt cobain ma bazgroły, problemy z cerą i jest wyższa ode mnie, zamieniłem z nią dosłownie 2 zdania (żeby mnie nie dopisywała do listy) i #!$%@? i mnie wzięło i trzyma ta chemia i obsesja o niej. A zawsze gadałem, że podobają mi się blondynki (to akurat się u niej zgadza) o niebieskich lub zielonych oczach (ona ma piwne), bez tatuaży (jeśli dobrze się przyjrzałem to ma tatuaże), nie pijące - pije i nie palące - chyba pali, a najgorsze jest to, że jestem gotowy to u niej zaakceptować. Wiem gdzie mieszka, gdzie pracuje, kiedy ma urodziny, nawet #!$%@? jej pesel znam... a ona nawet nie wie o moim istnieniu... :/
#!$%@? chciałbym się zakochiwać i odkochiwać wtedy kiedy ja chce i robić to świadomie... :(
#zalesie #milosc #rozowepaski #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #takasytuacja
  • 12
@CytrynowePtasieMleczko: Mam mózgownice tak zalaną chemią, że większości wad nie dostrzegam, a te co dostrzegam jestem na chwile obecną skłonny radykalnie zaakceptować. A zbliżyć się nie zbliże, bo zrobię przez to z siebie idiotę (a nawet jeśli bym wyszedł z inicjatywą, to by mnie olała), wiec jeśli ona nie zrobi pierwszego kroku, to ja na pewno go nie zrobię, a nie zrobi go, bo nawet nie wie o moim istnieniu. ¯\_(ツ)_/¯
@CytrynowePtasieMleczko: "Latała", pojawiała się "przypadkiem" albo i celowo w tych samych miejscach co ja, jakieś uśmieszki z daleka, spojrzenia itp. i czekała aż przejmę stery, ale nic takiego się nie wydarzyło. I tak w przypadku tej co teraz przejmuje się kosztem. Po za tym wolałbym, żeby to się rozwijało stopniowo, a nie tka od razu. Po za tym jak bym napisał do niej na FB, to bym wyszedł na stalkującego creepa.
Jeśli nie masz możliwości przeciąć się z nią "przypadkiem", to sobie odpuść albo zaryzykuj kosza.


@CytrynowePtasieMleczko: Problem w tym, że nie mam bo zobaczyłem ją na uczelni, ona z innego kierunku niż ja. Wykłady do jednego przedmiotu mieliśmy razem. A to co tam wymieniliśmy 2 zdania na FB to właśnie już było po Lock Downie, a teraz ten semestr jest znowu zdalnie...