Wpis z mikrobloga

Pozew który dotyczy błędu drukarza ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@wojtas_mks: Na który to błąd nikt w KW nie zwrócił uwagi, i pomimo wykorzystywania nazwiska osoby nie będącej kandydatem nikt nie usunął baneru, a także dalej rozpowszechniali filmiki z tym banerem.

Na każdym dziadoskim banerze zawsze jest "opłacono przez KW", a tutaj zły wzór i brak zapisu i ZŁE NAZWISKO nikogo nie zdziwiło.
  • Odpowiedz
@wojtas_mks: Nie mówię konkretnie o tej sytuacji, ale ogólnie o konfederackim przymilaniu się do pisu, kiedy wszyscy widzieli że będą was bez przerwy kopać w dupę xD

no ale przynajmniej gejów nie ma na ulicach xD
  • Odpowiedz
neuropa się cieszy, bo od wyborów prezydenckich trąbi że tak będzie i co? i macie co chcieliście


@MKULTRA: Trąbi, tak samo jak Konfederacja która w tym czasie jako jedyna przeciwstawia się rządom PiS, a nie z nimi współpracuje udając opozycję ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@wojtas_mks: Sąd twierdzi że przez 1,5 godziny konwencji żadnego działania nie było. Później to mogli nawet wyrzucić, szkoda się stała.

Ale chyba cały problem polega na tym czy są w stanie dowieść że zapłacili za TEN KONKRETNY baner w ramach KW na 2019, bo sąd twierdzi że to stary baner z poprzedniej kampanii.
  • Odpowiedz
Ale chyba cały problem polega na tym czy są w stanie dowieść że zapłacili za TEN KONKRETNY baner w ramach KW na 2019, bo sąd twierdzi że to stary baner z poprzedniej kampanii.


@graf_zero: Tak, są, tylko PKW nawet nie spytała o dokumenty. Mają podobno całą dokumentację włącznie z zakupem, fakturami i reklamacją i ona trafia właśnie do SN.

Sąd twierdzi że przez 1,5 godziny konwencji żadnego działania nie było. Później
  • Odpowiedz
@wojtas_mks: Ok, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Swoją drogą fajnie widać "losowość" kategorycznośći PKW.
Gdyby nie pozew liroya nigdy nikt by się plakatem nie zainteresował. Z 10000 innych mogło by "na lewo" wisieć, przecież nikt z PKW ich nie liczy po Polsce i ni sprawdza czy się z kosztami zgadza.
  • Odpowiedz