Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam dość już związku z moim chłopakiem rowerzysta. Każdy ładniejszy dzień, on jedzie na rower. Trasy 100-200 km, potem już nie ma siły na nic tylko siedzi przed tv. Dzisiaj ma wolne, 15 stopni, zimno, to pojechał na rower, zamiast coś w chałupie zrobić a potem się że mną spotkać. Do tego dużo pracuje bo koło 190 godzin. I tak będzie do grudnia dopóki śnieg nie spadnie, a od Marca znów się zacznie. Tylko nie mówcie że mam z nim jeździć. Bo mam problem z kolanem i zaczyna mnie boleć po 30 minutach spokojnej jazdy a co dopiero przy takim tempie jak on ma. On mówi że nie może formy stracić, a co on w jakimś maratonie startuje? Traci po 5-6 godzin dziennie na coś z czego nic nie ma. Rozumiem pasja wszystko ale facet 32 lata... I traci tyle czasu na nic tak naprawdę. #niebieskiepaski #rower

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f72eefbf49ad326e7b1bbd5
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 83
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: jakim trzeba być ślepym czowiekiem nie widzieć jakie daje możliwości rower. Jak odpowiednio się wyćwiczysz to, jedziesz w trasę nawet 600km dzienni ( ͡° ͜ʖ ͡°), są magicy co robią katowice - gdańsk w jeden dzień rowerem albo rowerowy urlop, pakujesz manatki na rower i jedziesz 2tyg.
  • Odpowiedz