Wpis z mikrobloga

@kujol: @Trelik: to jest słabe rozwiązanie, mały posów sprawia ze narzędzie zamiast skrawac to szlifuje i nagrzewa material
@PossessedPriest: serio pytam xD
Nie zrobiłem tego gówna dziś i poszedłem do domu niech kto inny sie martwi xD
Prawdopodobnie będzie gość frezowac plaskie zagłębienie, żeby wiertło miało dobre wejście
  • Odpowiedz
@PossessedPriest: Racja, nawiertak 60 stopni pod kątem wiercenia 30 ma stożek równoległy do powierzchni, więc trzeba by go przynajmniej trochę zeszlifować lub kupić o mniejszym kącie.

@Gviazdor: Łamanie nakiełka wynika z faktu, że jako pierwszy nie dotyka powierzchni; czubek nakiełka, a zamiast tego dotyka krawędź stożka. Nakiełek tańcuje i podskakuje, zamiast się wbić.
Erk700 - @PossessedPriest: Racja, nawiertak 60 stopni pod kątem wiercenia 30 ma stoże...

źródło: comment_16013333217gi5GjnTj0jMtwGkOjZ0Bg.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Erk700: ale ja nakiełkiem, jak to nazywasz, robie tylko punkcik. On ma srednice 1.5 i wiertlo 1.5 wchodzi. Chodzi mi tylko, zeby wiertlo miało dobre wejście.
@senior87: hmmm. Moglo by dac rade. Myslalem o zwyklym frezie palcowym 2mm, albo 1 i zrobic plaska powierzchnie, ale to strasznie duzo frezowania bo pod katem 30 stopni to sporo materialu schodzi zanim zrobi sie plaskie dno
  • Odpowiedz
@PossessedPriest: tez bym tak kombinowal. Kwestia tego, ze ktos wczesniej robil o tymi nakiełkami bo taki byl program i nakiełki zeszlifowane w tej szerszej części tak, zeby nie zahaczaly o powierzchnie detalu pod katem 30 stopni xD
ciekawe co typ na porannej zmianie wykminił
  • Odpowiedz
@Gviazdor: Tak jak @senior87 radzi, nawiercasz bardzo małą kulą i wiercisz albo musisz niestety „rozpocząć” ten otwór frezowaniem, tyle ze no 1,8mm srednicy czy ile tam masz zrobic to hehe moze byc różnie
  • Odpowiedz