Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?, za jakie grzechy moja rodzina jest taka #!$%@?. Mówię jasno "NIE interesuje mnie bycie chrzestnym" Jednocześnie z szacunku i braku szacunku do tej religii. Z szacunku bo jako niewierzący w te bzdety nie będę gadał, że będę zajmował się jakimś kaszojadem w razie potrzeby, obiecywał bycie dobrym krzestnym kłamiąc w żywe oczy, bo to okropne. Z braku szacunku, bo nie nawidzę tej religii, więc tym bardziej nie będę się płaszczył przed jakimś klechą, żeby mi dał opłatka. xD Poza tym nie mam zamiaru do końca życia nosić znamiona tego, który ma na każdą uroczystość dawać najlepsze prezenty, chociaż skąpcem nie jestem, to mimo wszystko nie z przymusu. I teraz hipokryzja tych katoli. Matka mówi, że przecież nikt normalny nie zajmuje się dzieckiem nie swoim jak rodzice umrą itd. Ja mówię w takim razie, że po co to się mówi? A ona na to, że to niepotrzebnie jest zrobione. Więc mówię w takim razie żadnych teatrzyków hipokryzji odstawiać nie będę. ALE PRZECIEŻ TAK WYPADA, JAK MOŻNA ODMÓWIĆ BĄBELKOWI ON NIC CI NIE ZROBIŁ I TAK PROSI. Eh, jak ja nienawidzę takiej hipokryzji. Opluwają mnie, opluwają kościół (namawiając mnie do kłamstw i udawanych akcji) tylko po to by #!$%@?ć jakieś scenki których nawet sami nie rozumieją, ale tak trzeba. xD #przegryw #bekazkatoli #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zalesie #polskiedomy #rakcontent
  • 25
@luk04330: Wiem, wiem. Po pierwsze prosta zasada, jak raz ulegniesz to następne będą 1000 razy prostsze. Po drugie miałem niedawno inną sytuację gdzie zostałem w czymś "przymuszony" przez rodzinkę, a teraz słyszę, że "nikt mnie do niczego nie zmuszał, sam miałem wybór więc teraz rób co chcesz" mimo, że to analogicznie identyczna sytuacja tylko niezwiązana z religią/nimi bezpośrednio.
@wykopowajulka15


"Bóg zsyła na Ciebie choroby za takie zachowanie"
Ja proponuję podejście typu:

Dziękuję, że się o mnie martwicie żebym pozostał w zdrowiu. Ja nigdy bym o tym nie c pomyślał dlatego też uważam iż jest we mnie nie wystarczająco dużo miłosierdzia aby odpowiednio spełnić tyle chrzestnego. Jeszcze raz dziękuję, że dzięki Wam utwierdziłem się w tym przekonaniu.