Aktywne Wpisy
#zmora #sen #paralizsenny #zalesie #horror
TLDR: opisuję gnębiącą mnie dzisiejszej nocy ZMORĘ(paraliż przysenny), przepraszam za ewentualne błędy, piszę na szybko.
Kto nigdy nie miał całonocnej/wielonocnej "zmory" w wydaniu "pętla"(wyjątkowo złośliwa odmiana zmory), ten ma ogromne szczęście. Opisuję na gorąco by powstrzymać się przed snem. Mam już dość, a to dopiero godzina trzecia w nocy(pierwszej nocy, często bywa to wielonocne doświadczenie). Niżej opisuję w punktach proces tej męczarni, a wcześniej kilka wyjaśnień:
Pętla
TLDR: opisuję gnębiącą mnie dzisiejszej nocy ZMORĘ(paraliż przysenny), przepraszam za ewentualne błędy, piszę na szybko.
Kto nigdy nie miał całonocnej/wielonocnej "zmory" w wydaniu "pętla"(wyjątkowo złośliwa odmiana zmory), ten ma ogromne szczęście. Opisuję na gorąco by powstrzymać się przed snem. Mam już dość, a to dopiero godzina trzecia w nocy(pierwszej nocy, często bywa to wielonocne doświadczenie). Niżej opisuję w punktach proces tej męczarni, a wcześniej kilka wyjaśnień:
Pętla
PrzegrywNaZawsze +131
Eh wspominam stare dobre Mirko. Kto pamięta takie nicki jak marianbaczal, FilzofujacaCalka, SamiecAlfa, SamGamgee, pitrasia, policjaa, Gruszka92, tych dwóch co mieszkali na Bali. Kiedyś to było mirko, teraz nie ma mirko #mirko
co się stało w 1970?
@newnormal: zaczęto stosować terminy psychiatryczne do określania chorób umysłowych, zamiast każdą psychiczną wadę wrodzoną kwitować stwierdzeniem: "no debil się wam urodził i zostanie wsiowym głupkiem".
Po prostu nauka się rozwinęła, ale szury wolałyby wrócić do czasów gdy każdą wadę wrodzoną nazywano debilizmem, bo to dla nich prostsze i to rozumieją, w przeciwieństwie do setek terminów psychiatrycznych.
@Strzelec_Kurpiowski: Ło pieronie, aż pierwszy raz ci plusa normalnie dam.
Komentarz usunięty przez autora
To "rozszyfrowanie" miało polegać na ogarnięciu jakie aminokwasy są kodowane przez poszczególne trójki nukleotydów, a nie ogarnięciu funkcjonowania całego organizmu. Chcąc wywołać określone jednostki chorobowe trzebaby było jeszcze wielu, wielu lat badań, już nie mówiąc o odkryciu magicznego planu modyfikacji genetycznej całej ludzkości tak, żeby nikt z pracowników ani niezależnych naukowców