Wpis z mikrobloga

Gdy w 2013 roku oglądałem pierwszy sezon #oregairu , przez myśl by mi nie przeszło że zakończę tę historię w 2020. Mało tego, nie brałem pod uwagę że dostanie kolejne sezony, że wciąż będę oglądał anime, albo że w ogóle będę jeszcze żyć.
Postać Hikigayi pozostanie dla mnie kultowa. Koleś który przestał być przegrywem - bohater na miarę naszych czasów
( ͡° ͜ʖ ͡°). Co prawda początek opowieści wspominam najlepiej, ale doceniam końcówkę nawet za sam fakt że została zekranizowana. W 2013 byłoby marzeniem ściętej głowy, że coś dostanie te 3 sezony, aż do happy endu. Dziś czasy są już trochę inne. Wszechobecny legalny streaming sprawił że anime sprzedaje się poza Japonią. Nie jesteśmy już skazani na fansuby, które nawet w wersji anglojęzycznej miały błędy...
Oglądam anime już ponad 10 lat. Mój MAL przekroczył 1000 ukończonych pozycji. Mimo to oglądam coraz mniej. Cierpię na deficyt czasu. Odrzucają mnie już haremy i tasiemce. "Chcę czegoś prawdziwego" jak to mawiał Hachiman.
Cóż, pozostaje mi czekać na 3 sezon Fruits Basket.
#anime #animedyskusja #oregairu #yahari #yahariorenoseishunlovecomedywamachigatteiru #hachimanhikigaya
mishek - Gdy w 2013 roku oglądałem pierwszy sezon #oregairu , przez myśl by mi nie pr...

źródło: comment_1600979700YbCaIeVdhLW5hJ3aa5n7Be.jpg

Pobierz
  • 16
@mishek: było warto czekać na ten moment, ten odcinek.
Sam w sumie zaczynałem swoją przygodę właśnie od tego anime, jedno z pierwszych z tego gatunku.
Hikigaya to był postacią z którą na początku się utożsamiałem xD Fajnie, że dane było nam obejrzeć zakończenie. Ciekawe czy pojawi się anime z podobnego gatunku, które tak samo mnie wciągnie
Farezowsky - @mishek: było warto czekać na ten moment, ten odcinek.
Sam w sumie zacz...

źródło: comment_1600980412nzvAXRLXUlluIzZ2ui3cod.jpg

Pobierz
@Anski: Fruba to na swój sposób magiczna historia. Na pewno nie jest dla każdego. Jeśli kręcą Cię shouneny, wartka akcja itp., to może Cię nudzić. Fruba to okruchy życia przez duże O. Wszelkie rzeczy nadprzyrodzone które się tam dzieją są tylko pretekstem do ukazania wewnętrznych problemów bohaterów. Mówiąc krótko, jeśli podoba Ci się np. Natsume Yuujinchou to Fruba też powinna. Mimo ze to całkiem inne serie, to dają podobne ciepłe odczucia.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@mishek: dla mnie 2 sezon to już nie było to ( ͡° ʖ̯ ͡°). Hikigaya zmienił się.. z szyderczego przegrywa stał się bardziej zamkniętym samotnikiem. Jednak z sentymentu dokończę te anime, może 3 mnie pozytywnie zaskoczy.
@mishek: Dziwnie mi przyznać po tylu latach, że po obejrzeniu pierwszego sezonu utożsamialem się z Hikigayą. Chyba tak jak on się zmieniłem i teraz w zasadzie jestem zupełnie inną osobą. Obaj wyszliśmy z przegrywu. Czuję tylko lekką zazdrość, bo on znalazł miłość, a ja szukam ciepła w przelotnych relacjach, będąc prostytutką. Nie wiem więc czy w moim przypadku jest to zmiana na lepsze. Co ten czas robi z ludźmi ( ͡