Wpis z mikrobloga

@Anhed no co do czasu śmieszna kwestia, bo ja mam tak, że przez długi czas nie mam czasu na nic, a potem jak jest tydzień spokoju, siadam patrzę na wszystko, chciałbym coś porobić, a kończy się na lurkowaniu internetu @klarkia gitara super sprawa, dawno temu za szczyla też się uczyłem na klasyku, potem poleciała w kąt i ostatnio ja odkopałem z czeluści - ale dużo do powtórki, tak duzo, że na razie
@Going34: no z gitarą to jest tak że jednak trzeba codziennie albo co drugi dzień pograć i poćwiczyć :( szukałbym hobby które nie wymaga codziennego zajmowania się tym, może jakaś fotografia, kolekcjonerstwo, modelarstwo?
@Going34: Zaczynasz od łatwych kawałków i szukasz coraz trudniejszych tabów. Jeżeli nie wyrabiasz, to w zwolnionym tempie i przyśpieszasz stopniowo. Żaden utwór nie jest trudny, jak już się go nauczysz. W międzyczasie poznajesz osprzęt, może podstawowe umiejętności lutnicze, żeby potrafić ustawić gitarę pod siebie. Jedyne co, to nie pchaj się w klasyczne wzmacniacze, tylko interfejs USB + VST + przełącznik midi nożny. Wyjdzie dużo taniej, dużo lepiej pod kątem brzmienia i
no z gitarą to jest tak że jednak trzeba codziennie albo co drugi dzień pograć i poćwiczyć


@Anhed: Jeżeli zrobię sobie pół roku przerwy, to po kilku dniach jestem w formie do grania prog djentów. Przesadzasz. Inna sprawa, że jak ja siadam do gitary, to przepadam sam z siebie do 4 w nocy.