Wpis z mikrobloga

Wróciłem, niczym feniks z popiołów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Minęły dwa lata, ale może ktoś jeszcze obserwuje. Wszystko, co opiszę będzie pisane z pamięci i trochę z maili.
Jako, że im dalej w las tym mniej ciekawych rzeczy się działo to w skrócie opiszę postępy padawana: wyrobiła się na poziom juniorki w trakcie stażu. Została zatrudniona na stałe.

Chrzest bojowy w halloween - wstęp
Jako, że jest to dział it pełen nerdów, to impreza była iście nerdowska - piwerko i planszówki/konsola, a na deser lasertag. Czyli byliśmy w miejscu, gdzie można było pograć. Stażystka została przeze mnie poproszona żeby założyła luźne ciuchy bez dekoltów, z długim rękawem. Uargumentowałem to lasertagiem. Łatwiej jej będzie biegać, a kamizelka może poobcierać no i nie wie, kto ją miał na sobie wcześniej (szpilki jednak zostały, ale na rozgrywkę w lasertag wzięła buty na zmianę). Kupiła to, a miałem spokój ducha, wiedziałem, że w tym momencie pierdzielenie niektórych zjebów, że przegrali bo jej strój ich rozpraszał podczas gier będzie inwalidą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Impreza halloweenowa
Dodam, że kręciła się przy mnie i moim teamie, jako że to nas znała, a do reszty ludzi podchodziła z rezerwą. Jedynie koleżanki testerki się do nas dosiadły, bo zakumplowały się z nią. A byłbym zapomniał. W podobnym okresie, co moja protegowana do pracy przyjęło się kilka testerek manualnych.
O dziwo impreza cieszyła się dużo większym zainteresowaniem niż zazwyczaj - było prawie 90% it, a nie jak zwykle w okolicach 70%. Wszyscy ładnie ubrani. Masa kolegów miała nawet jasne koszule. Robiłem wyścigi, który pierwszy uwali picką i sosem ( ͡° ͜ʖ ͡°) - wygrał team leader testerów.
Zainteresowanie hrem, które nam towarzyszyły mocno spadło - podejrzewam, że to średnia wieku zrobiła swoje: hr to przedział 30-40, nowe testerki i mój padawan 20-27.
Mój padawan i jej koleżanki, które siadły z moim teamem żyły sobie jak pączki w maśle. Poziom #spermiage przekroczył wszelkie normy, tak że je to wkurzało. Tak drodzy spermiarze. Spermienie wkurza normalne kobiety. Szczytem był creep, który chciał moją stażystkę odprowadzić do toalety. Na szczęście stanowczo go spławiła, a jak sobie poszła, w krótkich żołnierskich słowach kazałem mu iść sobie być creepem gdzie indziej.
Co do planszówek. Zauważyłem, że planszówki bardziej polegające na logice niż losowości bardzo jej podeszły. Na konsoli dostała sromotny wpierdziel w mortal kombat. Tu niestety odpalił się jeden #przegryw i zrobił w korwinowskim stylu protokół 1% śmiejąc się, że nawet jej dobrze poszło jak na kobietę. Potem dodał, że jak chce to on może ją nauczyć lepiej grać. ( ͡° ͜ʖ ͡°) super podryw bulwo.
Hrówy czuły chyba niedosyt atencji - kokietowały niektórych kolegów, co zwykle się nie dzieje na imprezach firmowych. Nowe koleżanki po tym wieczorze stały się wrogiem hru ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co do lasertaga. Niewielkie rozmiary mojego padawana i jej koleżanek testerek był ogromną przewagą na arenie. Wylądowałem z nimi w drużynie. Robiłem za mięso armatnie xD bom gruby i nie tak zwinny jak dziewczyny. Nie wygraliśmy, ale też nie zajęliśmy ostatniego miejsca.
Co do chrztu bojowego - chłopcy uparli się żeby rozegrać partię w karty dżentelmenów. Mój cichy padawan musiał się odzywać na tyle głośno żeby ją cały stół słyszał. Dała radę, choć przy pierwszej czytanej karcie trochę się zacinała. Bardzo to bawiło mój zespół ¯\_(ツ)_/¯

#leniwieczostalnauczycielem

  • 5
  • Odpowiedz
@LeniwiecPracoholik: coś dzisiaj mam dzień starych tagów ( ͡° ͜ʖ ͡°) Aż musiałem sobie przypomnieć ocb xD Ale dobrze, dobrze się czyta, oby tak dalej (ale z mniejszymi interwałami ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) )
  • Odpowiedz