[Krzyshake]

Ale #januszebiznesu mi się trafił. Jesteśmy na kajakach w zwierzyńcu i piwkujeny na zewnątrz ośrodka przy grillu. W pokojach pensjonatu ustaiwlsimy klimę np w jednym na 19 w drugim na 25 bo tka nam pasowało i przychodzi do nas właściciel przybytku i mówi że "dlaczego klima chodzi o tej godzinie cały czas? Ja nie będę za to płacił!" ....my wtf. Nie daliśmy mu długo korzystać z autorytetu wieku bowiem był jakoś 40 lat starszy od nas i żeby to przełamać powiedziałem krótko i chłodno " no chyba cię dziadu #!$%@?ło" .
Zadziałało, wiedział że ma do czynienia z kimś kto sobię nie da w kaszę dmuchać i faja mu zmiękła.
Od razu " przepraszam" mówi xD i "miłego wieczoru"
XD
Jazda z #!$%@? mireczki xD śmierć frajerami xDD