Aktywne Wpisy
bert74 +8
Witam, jestem tu nowy więc proszę o wyrozumiałość.
Od pewnego czasu moim "guilty pleasure" stało się czytaniem postów spod tagów #przegryw #blackpill #redpill itp. Początkowo dlatego, że czułem pewnego rodzaju dumę, że osobiście udało mi się uniknąć tego losu. Pomagało mi to unaocznić drogę jaką przeszedłem, bo kiedyś byłem w podobnej sytuacji.
Jeszcze jako licealista nie miałem zbyt wielkiego powodzenia wśród dziewczyn. Miałem spore grono znajomych, ale raczej nie byłem postrzegany jako
Od pewnego czasu moim "guilty pleasure" stało się czytaniem postów spod tagów #przegryw #blackpill #redpill itp. Początkowo dlatego, że czułem pewnego rodzaju dumę, że osobiście udało mi się uniknąć tego losu. Pomagało mi to unaocznić drogę jaką przeszedłem, bo kiedyś byłem w podobnej sytuacji.
Jeszcze jako licealista nie miałem zbyt wielkiego powodzenia wśród dziewczyn. Miałem spore grono znajomych, ale raczej nie byłem postrzegany jako
Reevo +1
Kładąc stopy na kanapie, zdejmujecie skiety?
Ja zdejmuję, bo brzydzi mnie przenoszenie na nich resztek moczu z łazienki, lub syfu z korytarza.
Różowa nie zdejmuje i każe mi ogarnąć swój autyzm.
Od kiedy normą jest bycie brudasem ?
#kiciochpyta #rozowepaski #niebieskiepaski
Ja zdejmuję, bo brzydzi mnie przenoszenie na nich resztek moczu z łazienki, lub syfu z korytarza.
Różowa nie zdejmuje i każe mi ogarnąć swój autyzm.
Od kiedy normą jest bycie brudasem ?
#kiciochpyta #rozowepaski #niebieskiepaski
Zdejmujecie skarpety kładąc nogi na kanapie?
- tak 8.5% (82)
- nie 91.5% (884)
#viaferrata #tatry
Komentarz usunięty przez autora
@zdolny_ale_leniwy: sama uprząż by go nie uratowała
EDIT: jednak 220
https://www.decathlon.pl/lona-na-via-ferrata-vitalink-id_8544069.html
Lonża nie jest dla mnie. Ja jestem taternikiem więc powiedzmy że Orla i tego typu szlaki nie robią na mnie wielkiego wrażenia ;]
Co do sensu stosowania - Na szlakach typu Orla, Rysy TOPR oficjalnie rekomenduje używanie lonży oraz kasku, dodatkowo mówiąc że ogromna ilość wypadków jest przez ich brak. Myślę więc, że to wyczerpuje sens dyskusji na temat sensu stosowania tego sprzętu.
A i jeszcze jedno -
Kask bez dwóch zdań, sam widziałem jak partner naspuszczał kamieni z zamarłej na szlak ;)
Co do konfliktów to chyba tylko jakiś prostak, i ktoś bardzo nieogarnięty miiałby problem o to, że ktoś dba o swoje bezpieczeństwo. Niejednokrotnie widziałem jak ktoś "bawiąc" się lonżą porusza się znaczenie sprawniej od tych kozaków co idą na żywca.
Ja na bardziej popularne szlaki zawsze wchodzę razem z wschodem słońca :D
zwykła lonża starczy na łańcuchy?