Aktywne Wpisy
Pozytywny_gosc +13
Wykopki już wydały wyrok z całej aferze. Ja nie zamierzam się bawić w sędziego, ale zaskoczył mnie jeden fragment.
Jeden z najbardziej popularnych, przystojnych, bogatych youtuberów, robi sobie imprezę, zaprasza nieletnie dziewczyny na chatę i daje im alkohol (tak to jest złe, nie zaprzeczam) ale nagle laska mówi, że była trzeźwa i urywa jej się film i budzi się z youtuberem w jednym łóżka.
Jakie prawdopodobieństwo jest w tym, że bardzo bogaty,
Jeden z najbardziej popularnych, przystojnych, bogatych youtuberów, robi sobie imprezę, zaprasza nieletnie dziewczyny na chatę i daje im alkohol (tak to jest złe, nie zaprzeczam) ale nagle laska mówi, że była trzeźwa i urywa jej się film i budzi się z youtuberem w jednym łóżka.
Jakie prawdopodobieństwo jest w tym, że bardzo bogaty,
DFWAFDS +5
#przegryw za ile Wy kupujecie buty? Dla mnie taka kwota to jest jakiś absurd, nigdy tyle na buty nie wydałem.
Od jakiegos roku zdarzało się, że silnik "szarpał" - tzn jakby na chwilkę zgasł i zaraz potem normalnie pracował. Bez różnicy czy na benzynie, czy na gazie. Zdarzało się to raz, dwa razy dziennie.
Dziś troszkę częściej się to działo, aż w końcu zaczął przygasać nie na ułamek sekundy, jak wcześniej, a na sekundę, dwie. Przejechałem tak może z 500 metrów i zgasł. Raz udało się go odpalić na chwilkę i już nawet podczas holowania nie włączył się.
Wtrysk jednopunktowy, z gazem. Beż żadnych immobilajzerów.
Świece wymienione 2 tygodnie temu.
Odkręciłem świecę - iskra była.
Próbowałem odpalić na odłączonym czujniku temperatury - nic.
Skoro to samo na gazie i na benzynie - to chyba nie układ paliwowy.
Iskra była, ale ponoć na powietrzu iskra łatwiej skacze niż w komorze spalania - może to cewka, albo przewody wysokiego napięcia? Ale to się podobno rzadko psuje. Przewody niczego nie dotykały, więc iskra nie miała gdzie uciec.
#mechanikasamochodowa
#naprawiajzwykopem
#samochody
#motoryzacja
@biskup2k: Nie - 1,8, 90KM
Czytam o czujniku Halla, może to być tez jakiś przekaźnik, z tych koło bezpieczników.
Gasłby. Tym bardziej, że to się nasilało. Nie wystąpiło nagle.
Jak to z osiemdziesiątką zwykle bywa awaria okazała się bardziej prozaiczna niżby mogło się wydawać. Wystarczyło wtyczke od Halla (przy kopułce) wyciągnąć i włożyć. I jak renkom odjoł.
Nawet zaśniedziała nie była. Próbując go wczoraj odpalić ruszałem tą wtyczką, trzeba było wyciągnąć zawleczkę i ją odłączyć całkowicie.
Zastanawia mnie dlaczego iskra była - nawet jak to przypadek był, że akurat wtedy połączyło - to
@vincent38: Za wcześnie ją pochwaliłem - 10 km jechała jak nowa - silnik równo pracował (wcześniej na luzie miała jakby za małe obroty), obrotomierz wreszcie działał - wcześniej czasem działał, czasem nie, a najczęściej to podrygiwał.
Po 10 km 2 godziny postoju i powrót - pierwszy kilometr i już zaczęły się te chwilowe odłączenia silnika, potem tak jak wcześniej - coraz dłuższe przerwy,