Wpis z mikrobloga

Pewnie większość Mireczków nie podzieli moje zdanie, ale i tak wszyscy widzimy, że cała organizacja idzie w złą stronę. Większość z nas dalej to będzie oglądała, z legalnego źródła, czy nie - większość z nas będzie dalej śledziła wszystkie wydarzenia z tym związane i szeroko komentowała to na tagu, inne organizacje miały ból dupy przez rosnące ich zasięgi, a cały internet będzie o tym huczał.

Ale tak naprawdę niestety zanikają pierwotne "wartości" organizacji, tj. prawdziwe, potężne dymy. Tak naprawdę śmieszne jest to, ze organizacja stara się odcinać od promowania patologii, gdzie tak naprawdę na niej się wypromowała i to ona dawała/by jej największe zasięgi. Narzekaliśmy wszyscy parę edycji temu na Magicala, Ozdupke, Bonito BGC, czy nie chcieliśmy Gurala, a tak naprawdę ta organizacja potrzebuje takich ludzi, prawdziwych konfliktów i zadymiarzy, którzy na każdej konferencji będą robili dymy na poziomie.

Szkoda, że zaczyna się robić kolesiostwo - wbijanie na galę i promowanie kumpli właścicieli, jakichś lombardziarzów i walk kobiet, które kończą się w pierwszej rundzie i podczas których każdy czeka jak się skończą.

Walki rycerzy, 2v2 bliźniaków, Wiewiór vs Strongmen, Kruszwil vs Minimajk - oby wrócili jeszcze na właściwe tory, bo 8 edycja zapowiada się cienka jak barszcz.

#famemma
  • 6
@rorf46: Zgadzam się z Tobą, ale czy tworzenie średnich gal przez kolejne kilkanaście edycji, promując jakichś nonameów i wprowadzając wszechobecne kolesiostwo wpłynie pozytywnie na rozwój federacji? Pamiętaj, że na rynku nigdy przesyt nie trwa długo, konkurencja prędzej czy później się pojawi, może będzie to ktoś z wewnętrznego środowiska Fame'u, a może rozpromują ją równie medialne twarze co Gola i Bombel. Jakby powstała organizacja, która skupiałaby śmietankę internetowej patologii pomieszaną z jakimiś
@uhahanypl: Idą teraz cały czas tym samym schematem, biorą jakichś nonameów do wypromowania, kulturystów, kontrowersyjne gwiazdeczki i jazda, w sumie mają rację, po co się przemęczać, skoro i tak póki co się sprzedaje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Osqr: tak, tak. Ale z drugiej strony zauważ, że oni biorą no-nameów i oni stają się dzięki Fame MMA celebrytami. Więc na razie Fame MMA sama może sobie tworzyć gwiazdy. Pewnie to się skończy kiedyś, ale na razie to wygląda jak dobrze naoliwiona maszyna.