Wpis z mikrobloga

@czypiendziesiat: też tak uważam. Wiesz, uważam, że rocznik 89 i 90, to ostatnie lata, takich prawdziwych DEBILI na blokach, myślę że już z rokiem 91, coraz mniej na polskich osiedlach liczyło się to, jak dobrze grasz w piłkę , słabnąć też zaczynała indoktrynacja katolicka (więcej dzieci szło na etykę) oraz ogólna agresja pokoleniowa spadała. Na naszych przerwach bardzo często za dzieciaka słyszało się zrób to czy tamto bo Ci w
  • Odpowiedz
@czitauri: mam podobne wrażenie. Też uważam, ze roczniki 85-90 to ostatnie pokolenie takich agresorów i debili. Widać w nich to zacofanie technologiczne nie porównywalne do roczników młodszych.
Tez jestem juz blizej trzydziestki, ale baluje z malolatami z roczników 98-00 i lepiej czuje sie w ich towarzystwie niż gosci starszych porodzonych przed 90.
  • Odpowiedz
@Neandertalis: wiesz, co ja może już się nie bujam z nimi, w zasadzie miałem kilka epizodów, ale nawet po wygladzie widać, że ciuchy mają lepsze niż nasi dresy, u nas buty na rzep , skarpety do gaci, fryz cały na jedną regulację. A mentalność podobnie, współczesna bardziej odpowiada mi.
  • Odpowiedz