Wpis z mikrobloga

Też właśnie nie rozkminiam hypu na to, ale mam swoją teorie. Piją to przedewszystkim dzieciaki. Napój ma w składzie i cukier i słodzik (!) jest #!$%@? w #!$%@? słodki. Wydaje mi się, że trafia on do pokolenia które wychowywali rodzice mocno (do przesady) ograniczający ilość cukru w diecie swoich dzieci. Dlatego one teraz, pijąc monstera, mają orgazm. Bo to taki zakazany owoc w mega dawce ( ͡° ʖ̯ ͡°