Wpis z mikrobloga

@niemawolnegonicku: Mogę podesłać artykuły na ten temat, z resztą badania nie potwierdzają jej "cudownych" właściwości, jak zwykle miał tu miejsce przerośnięty marketing. Jak się koniecznie chce mieć jakieś minimalne działanie wybielające, to można wybierać pasty z papainą, bromelainą czy różnymi innymi systemami enzymatycznym lub z 0.1% nadtlenkiem karbamidu. A do tego dbać o właściwą mineralizację zębów.
  • Odpowiedz
te pasty są szkodliwe dla zębów, towarzystwa stomatologiczne odradzają stosowanie past z węglem aktywnym.


@SkrytyZolw: Jesteś przedstawicielką mafii medycznej - te pasty eliminują pewnie 99% problemów z zębami więc jest Wam to nie na rękę. I jeszcze te artykuly opłacone przez blendamed! Nie z nami te numery! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Asgareth: Nie ma działań, które opisuje producent, uszkadza mocno szkliwo i przebarwia zęby przy dłuższym stosowaniu. W dodatku pojawiają się jakieś informację o ewentualnej rakotwórczości.

@josedra52: Zawsze na taki argument odpowiadam - w Skandynawii próchnica dotyczy niewielkiego procenta społeczeństwa, a mimo to dentyści nie narzekają na brak pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Asgareth: samo działanie, ten proszek z węgla działa jak mikro papier ścierny. Faktycznie jak ktoś ma mega osad i brudne zęby to może mu się wydawać, że coś tam "wybieliło", ale tak naprawdę po prostu sobie ścierasz zęby. Przy codziennym myciu gwarantowana nadwrażliwość plus można trwale zniszczyć szkliwo. Sama się przekonałam bo używałam przez chwilę i taj jak normalnie mam stalowe zęby i mogę gryźć lody i pić wrzątek, tak
  • Odpowiedz