Wpis z mikrobloga

Zgony z przyczyn: zapalenie płuc, grypa i COVID-19 w USA od 2018 roku.
Nadal wiele osób głosi, że to co dzieje się w USA czy Europie to albo efekt odbicia po bardzo łagodnym sezonie grypowym (jak ktoś nie umarł zimą, to umiera na wiosnę, stąd górka zgonów), ewentualnie, że sytuacja wcale nie odbiega od normalnych sezonów grypowych, po prostu w tym roku sezon się nam przesunął na lato. Wygląda jednak na to, że sytuacja jest w porównaniu z typowymi sezonami grypowymi bardzo nietypowa. Zauważcie też, że wcześniejszy sezon grypowy także był bardzo łagodny, ale żadne wiosenne odbicie nie nastąpiło.
#grypa #koronawirus
KubaGrom - Zgony z przyczyn: zapalenie płuc, grypa i COVID-19 w USA od 2018 roku. 
N...

źródło: comment_1599129168BVVkPUWxS0kqUxn3UihpCR.jpg

Pobierz
  • 10
A można całkowitą liczbę zgonów, dla porównania. Bo mogło się tak zdarzyć, że cześć współistniejących chorób, w przypadku zgonu, przekwalifikowano na COVID.
A ja powtarzam, że tam gdzie coś się miało stać tam już się stało.


@wshk: dokładnie i tak by kiedyś umarli. Jak chorzy na inne choroby - to odwlekanie nieuniknionego, a czy teraz czy za 40 lat co za różnica zgon by nastąpił
Jesteś pewien?


@wshk: pewien nie, praktycznie pewny tak - bo to nie ja badałem i nie ja robiłem testy. Tak wynika z testów przesiewowych krwiodawców oraz osób udających się do sanatoriów. Dodatkowo pasuje to do spodziewanej śmiertelności która wynosi około 1% (obserwowana 0,4-2,5%)