Wpis z mikrobloga

@aradzisz: faktycznie trzeba przyznać że przy ostatniej pogodzie zdecydowanie chętniej sięgam po ciężkie kalibry niż jeszcze np. 2 tygodnie temu, aczkolwiek od kiedy weszła pandemia i część z nas zaczęła pracować z domu, podział zapachów letnie/zimowe stał się jeszcze bardziej umowny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@mitchumi: kumpel ma coś ewidentnie z nosem nie tak xd. To jedna z najbardziej naturalnych kompozycji jakie było mi dane poznać. Mistrz Ellena ponownie pokazał wyżyny perfumiarstwa ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Ostatni_Piwniczanin: chętnie bym sobie sprawił takiego mocarza, ale po L'aventure od Haramain'a mam mega obrzydzenie do syntetycznych cytrusów, i nawet zajebisty drydown mnie nie przekonuje, jeśli do przejścia jest chemiczna kostka do kibla, a ponoć i CDNIM się takiego początku nie ustrzegł ;/
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@mekekeke: w UK na eBayu wziąłem od kogoś, widzę że dosyć niedrogo chodzą w większych pojemnościach. Black Tulip też bardzo ciekawy, trochę w klimacie Spicebomb. White peach I blackberry fajne dla kobiet, pachną tak jak nazwa sugeruje.
  • Odpowiedz
@mekekeke: nie wiem, czy po prostu trafiłem na jakiś popsuty CDNIM, ale dla mnie to otwarcie jest obrzydliwe. Okropnie syntetyczne cytrusy z płaskim kadzidłem, kolejnej fazy nie doczekałem, bo musiałem go zmyć. Na moim koledze po dwóch godzinach pachniał całkiem przyzwoicie. Mowa o jakimś najnowszym wypuście 09.2019 wzwyż
  • Odpowiedz
Ja dziś idę porządnie wpier*olić mojej konkubinie i dziś użyje cięższego zapachu BRUTAL. Przepiękne połączenie taniego alkoholu z nutą kręconych fajek oraza barszczu Sosnowskiego.
  • Odpowiedz
@Volan: na naszym podwórku ciężko dostępny towar ( ͡° ʖ̯ ͡°) co to za coca cola? to perfumy czy do picia xd
@KaraczenMasta: ja co prawda CDNIM nie znam, ale jest na tyle dużo opinii, że początek jest tak samo obrzydliwy jak w L'aventure, więc dla mnie jest to barierą nie do przejścia.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@mekekeke: jakaś specjalna wersja Coli, znacznie inna w smaku. Dobre jako ciekawostka, w zapachu mocno czuć coś dymno-drzewnego, w smaku jest nawet inna słodycz, jakby z odrobina miodu, różnica między nią a zwykłą colą jest jak między zapachami na lato vs zimę. 3 butelki za funta
Są też inne wersje ale w sklepie nie było
  • Odpowiedz