Wpis z mikrobloga

@yellowshadow: Po pierwsze anime robi inne studio. Po drugie twórcy najwyraźniej nie mają kija w dupie i na siłę nie wciskają do serii zbędnego patosu jak w przypadku ToG. Po trzecie (chociaż nie czytałem manhw) ponoć początek ToG był cięższy do adaptacji, a już takie GOH to fabularny miód od początku.