Wpis z mikrobloga

chyba jakaś świeża dostawa ukraińców była u mnie w mieście, jakoś dzisiaj ich dużo. nie dość, że w pracy się dogadać z nimi nie można (oni jako klienci). to teraz słysze z centrum wracajo i sobie tam n------i gęgają
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mateusz-zahorski: o dziwo, przystanek przed dobrobytem, zachód polszy.

@prawdabezfalszu: jestę różowa, to kożelanka! no taka kolej rzeczy w tym świecie, nie mam nic przeciwko, ale uważam, że jak się jedzie za chlebem to chociaż jakieś podstawowe zwroty trzeba ogarnąć. szczególnie, ze ukrainski nie jest jakiś mocno wystrzelony charakterem od polskiego.
  • Odpowiedz