Wpis z mikrobloga

@miki4ever: Miał wpadkę dopingową przed tą właśnie walką. Próbował udowodnić, że to wina odżywki, która rzekomo była jakaś lewa i chyba nic nie udało mu się wykazać. Teraz ma firmę produkującą suplementy diety.
@miki4ever: Walka z Powietkinem go zweryfikowała. Może biznes mu się kręci i nie chce mu się wracać, żeby obijać słabiaków, a wie doskonale, że powyżej pewnego poziomu nie przeskoczy.
@miki4ever Też myślę, że znał swoje ograniczenia i w biznesie mu się kręciło, dlatego nie chciał wracać. Osobną kwestią, o której się w czasie tej wpadki dopingowej Wawrzyka mówiło było podejście Fiodora Łapina do pracy z dopingowiczami, których od razu skreślał. Ale to tylko domysły.