Aktywne Wpisy
fsfdjf +13
szukam chłopa, oto co mogę od siebie zaoferować:
1. pełne uzębienie (nie licząc ósemek)
2. okazjonalne przebłyski moich chorób psychicznych
3. miękkiego psiura co kocha wszystkich to ciebie pewnie też pokocha
4. jedzenie jak będę miała ochotę akurat gotować
5. zamiłowanie do przemocy domowej
tylko poważne oferty
1. pełne uzębienie (nie licząc ósemek)
2. okazjonalne przebłyski moich chorób psychicznych
3. miękkiego psiura co kocha wszystkich to ciebie pewnie też pokocha
4. jedzenie jak będę miała ochotę akurat gotować
5. zamiłowanie do przemocy domowej
tylko poważne oferty
Przy spalaniu nie dość że temperatura, to potem zostają różne czynniki chemiczne.
Jak sam bym to robił to pomyślałbym o bardziej odpornej stali, bo tyle co nadrobisz grubością (i masą) to zapewne zyskałbyś lepszą stalą
@padobar: znaczy moment... piec typu koza op zapodał, to wyobrażałem sobie właśnie piec typu koza. Typowa koza jest od wewnątrz wyłożona szamotem. I w sumie nie wyobrażam sobie nawet, by robić to inaczej, bo po co komu koza, która rozgrzewa się do czerwoności, a kumulacyjność ma zerową. W tym momencie stalowa zewnętrzna