Wpis z mikrobloga

  • 2
Mireczki #siecikomputerowe #it #pytanie Mam kolegę z maszyną z Windowsem w dziwnej pracy.

Tzn typowym korpo, gdzie niby masz prawa admina na kompie ale groups policy i inne cuda. Chciałby on korzystać z maszyny z Linuxem jak człowiek, ale... potrzebny jest VPN na kompie, co ważne z hotspota telefonu z WiFi (nie pytam...może by się udało zrobić to z telefonu po kablu USB - nie wiem). I teraz pytanie, bo mam sprzeczne myśli. Z jednej strony myślę, że nie ma szans zrobić z takiego Windowsa proxy. Z drugiej strony ciągle mam też taką myśl że gdyby tak virtualbox, oraz magicznie tunelować jeden interfejs do drugiego, to udało by się wyprowadzić ten VPN na kartę sieciową ethernetową. Ma to sens? No i oczywiście drugi problem - ten komp oczywiście ma zablokowane robienie mostka z połączenia VPN, więc czy w ogóle dałoby się przetunelować to do virtualboxa?

#programowanie dla zasięgu.

Opcjonalnie zagadka, jak z listy jednokierunkowej w danych zawierającej zero lub jeden (n elementowa liczba binarna) optymalnie przekształcić ją na liczbę w systemie dziesiętnym :)
  • 4
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
Mają klienta. Mam dopytac jakiego? Będziesz tak uprzejmy i uzupełnisz wypowiedź dlaczego to ma znaczenie? (To jest pytanie bez sarkazmu)
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
Klient to zmodyfikowany pulse. Czyli jesli jest zmodyfikowany to cholera wie jak. Mozna by sprobobowac klientem linuxowym, ale trzeba by jeszcze w jakis sposob wydostac certyfikaty z windowsa, nie?
  • Odpowiedz