Wpis z mikrobloga

@vialo9 a tydzień temu kumpel był u Borasa na kursie uwodzicielskim z priorytetem na kobiety azjatyckiego pochodzenia. Trochę pogadał po bajerował po uplastyczniał to i owo, wyjął telefon i zaczął robić sobie foty swojego przyrodzenia a następnie to samo kazał zrobić swoim kursantom i rozsyłać to do wybranych dziewczyn. I wiecie co wczoraj ten kumpel przedstawił mi swoją skosnooką piękność. Mówi wam to naprawdę działa