Wpis z mikrobloga

Poszedłem dziś zgłosić gościa, który przywalił mi drzwiami w moje drzwi, odbił się jego żółty lakier, mam nagranie dowody, a policjant do mnie „wie Pan co ja panu odradzam to zgłaszać, nie podciągnę to pod celowe działanie nic z tego nie wyniknie, niech sobie Pan da spokój, to oznacza, że mogę bezkarnie chodzić i walić w drzwi innych ? K*rwa co za Państwo #policja #wypadek #polska
  • 64
@Timonn: Miałem podobnie. Ktoś uderzył w moje drzwi, odjechał. Widział to świadek, zostawił do siebie kontakt i jeszcze zrobił zdjęcie wraz z tablicami rejestracyjnymi. Poszedłem zgłosić na komisariat. Odpowiedz policjanta: "panie, my tego nie możemy przyjąć bo ble ble bel, spróbuj sobie sam znaleźć sprawcę skoro masz numery". Zatkało mnie i wyszedłem. Zadzwoniłem do mojego ubezpieczyciela, odpowiedz była miej więcej "no chyba go poje...ało". Wróciłem na komisariat, przycisnąłem innego policjanta, złożyłem
@Timonn: możesz podać więcej szczegółów? Twój samochód stał, poruszał się? Samochód sprawcy stał, poruszał się? Ktoś był w samochodach? Na drodze jakiej kategorii było zdarzenie?
@Timonn: Skargę do komendanta na funkcjonariusza pisz przy okazji. #!$%@? się za miło już chyba na służbie zrobiło, że tak pogrywają. Ode mnie też palant nie chciał przyjąć zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa (potem otrzymałe potwierdzenie z prokuratury o wyczerpaniu znamion przestępstwa z kilku artykułów).
Bierzesz telefon, włączasz nagrywanie, kładziesz na ladzie i się pytasz - "Czyli rozumiem, że nie chce pan przyjąć ode mnie zawiadomienia o podejrzenia popełnienia przestępstwa"?
U #!$%@?
oznacza, że mogę bezkarnie chodzić i walić w drzwi innych


@Timonn: nie, jeśli robisz to "Z zamiarem" to nie możesz. Ale jeśli zrobisz to niechcący - to jest to przypadkowe i niezamierzone, i niestety tak - może się zdarzać ci nawet 10x na godzinę, i jedynie pozew cywilny o odszkodowanie jest możliwy.
Czyli w zasadzie bez sensu.
Takie mamy głupie przepisy.
Gorzej nawet jest, bo "zepsuło się niechcący" dotyczy nawet takich