Wpis z mikrobloga

Zapoznałem się z artykułem dotyczącym filozofii Foot. Tylko mam pewną wątpliwość. Z jej artykułu wynika, że jeżeli będziemy mieli inteligentnego kosmitę, do którego natury będzie należało polowanie na ludzi, to najlepszym kosmitą będzie ten, który skuteczniej będzie polować na ludzi. Wydaje mi się to nieco mało intuicyjne. Czy gdzieś popełniam błąd?

http://dariuszlaszyca.pl/powrot-do-neoarystotelesowskiej-etyki-cnot-philippa-foot-i-jej-pojecie-dobra-autonomicznie-gatunkowo-zaleznego/

#filozofia
  • 2
@BRTM: wg tego sposobu rozumowania tak. Ale to trochę przedefiniowywanie słów, znaczenie słowa „dobry” (o człowieku) ma w sobie wbudowaną naszą społeczną naturę i istnienie neuronów lustrzanych, sprawiających, że intuicyjnie będzie się kłóciło z opisem krzywdzenia innych (które to krzywdzenie może być konieczne, ale raczej nie samo w sobie dobre)
Ale spokojnie, kosmici i tak pewnie mieliby inna konstrukcję i np. polowaliby na ludzi bez świadomości szkodzenia komuś, bardziej jakby zrywali