Wpis z mikrobloga

  • 2908
- mamo mogę się zapisać na karate?
- #!$%@?, kupimy Ci to ubranie co tam trzeba mieć za 60zl a tobie się przestanie chcieć chodzić po tygodniu

...

- mamo a mogę się zapisać na strzelectwo?
- ty? Na strzelectwo? Przecież z tymi twoimi dwoma lewymi rękami nic tam nie zrobisz

...

- mamo a mogę zapisać się na lekcje gry na gitarze?
- no jasne, zapisz się
- ale to kosztuje 40zl miesięcznie
- a to nie

I tak całe dzieciństwo ( ͡° ʖ̯ ͡°)( ͡° ʖ̯ ͡°)
#zalesie #patologiazewsi
  • 246
  • Odpowiedz
@Utsuro: ale u mnie tez bylo, ze jestem do niczego xd
bo nie chce mi sie grac i trzeba mnie zamykac. bo jeszcze powinnam nauczyc sie tego i tego.
dostalam 5, to pierwsze pytanie- dlaczego nie 6?
przynajmniej miales wiecej luzu:P
  • Odpowiedz
@Bover: srednio. ale mam sporo wiedze, ktora ciagle mi sie przydaje. poza tym, mam mozliwosci- jak bedzie mi sie chcialo to moge dorobic na nauce kogos gry na fortepianie czy pianinie.
na pewno w jakis tam sposob to wszystko uksztaltowalo u mnie silny charakter, dyplomy i cala reszta utwierdzily w tym, ze jestem lepsza od innych,
ze jak cos sobie postanowie to to osiagne i nie jest poroblemem dla mnie zajecie
  • Odpowiedz
via Android
  • 45
@krabczy
@crazykokos

Też jestem za lekkim zmuszaniem. Nie tyle "zmuszaniem" co po prostu za nauczeniem wytrwałości w robieniu czegoś. To naturalne że przestaje się chcieć coś robić (w dodatku coś męczącego). No ale wiadomo, nie można ze skrajności w skrajność
Oczywiście też mieliśmy pieniądze, nawet powiedziałbym na poziomie "przeciętnym +". Ale zawsze było szkoda. Na wszystko.
Koniec końców trenowałem w klubie lekkoatletykę, fajnie szło i było spoko. Ale też, szkoda hajsu na
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Goronco: 29. No jak się powiodło, No mie wiem. Mam to co chce, raczej nie szanuje ludzi. Umiem manipulować, zarabiać kasę na głupocie innych. Wszedzie głośno krzyczę swoje zdanie i się tego nie boje

@crazykokos: <3
  • Odpowiedz
@Goronco: niektorzy są tacy "oszczedni", trzymaja te kase niewiadomo na co i jak dlugo.
u mnie bylo tak, ze jak potrzebowalam a swoich juz nie mialam to pozyczalam od MLODSZEJ siostry xD ona zawsze miala hajs ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
via Android
  • 44
@crazykokos najlepsze jak próbuję powiedzieć o tym w domu, że próbuję nauczyć się żyć troche luźniej, wygodniej i mniej oszczędnie. To od razu jest że "najlepiej #!$%@? cały hajs na jakieś gówno". Bo sytuacja jest zero jedynkowa. Nie ma nic pomiędzy XD tak samo nie ma nic pomiędzy zmuszaniem dziecka a dawaniu luźnej ręki xd

A napiszę, może komuś otworzy oczy.
Jak wyjechałem na studia to tak się układał mi plan, że
  • Odpowiedz
@Goronco jak ze swoich pieniędzy, w wieku 16 lat zacząłem chodzić na hip-hop, akrobatykę i break dance to za każdym razem jak wychodziłem to były teksty 'a po co tam idziesz, daj spokój, siedź w domu'. Teraz jest to samo mając 30 lat proponuję jej biznes na boku, łatwy i ja pokrywam wszystkie koszty to słyszę 'ale to nie takie łatwe, a po co, a to trzeba by było materiały kupić, a
  • Odpowiedz
@Goronco: sluchaj, to i tak duzo wiecej niz bys teraz zarobil na jakims koncie oszczednosciowym xD
no jak starzy tacy zero jedynkowi, to po prostu rob swoje, mow to co musisz mowic, nie wdawaj sie w zbedna gadke. starych drzew sie nie przesadza, maja juz swoje poglady i tyle
  • Odpowiedz
Mam farta, ze się szybko uczę, jestem inteligentna to nie sprawiało mi trudności opanowanie takiej ilości materiału.


@crazykokos: Ale konto jakoś tutaj założyłaś ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

  • Odpowiedz
via Android
  • 7
@ragnar-lodbrok-1992
@crazykokos

Mimo wszystko relacje mamy dobre, to po prostu jedna rzecz o którą mam żal, która zauważyłem dopiero we w miarę dorosłym życiu. Wszystko inne było dobre i nie narzekam na wychowanie w bojowych warunkach.
Po prostu tak jak mówiłem: nikt nie miał idealnie, w nad naprawą tego co według mnie nie było dobre pracuję sam, i tyle.
Mimo wszystko udało mi się mieć dość silny charakter i często przeciwstawiałem się
  • Odpowiedz
@Goronco: no tak samo miałem... Jedyne na co mi pozwolono to granie w piłkę nożną. I jak mnie jakiś scout wyhaczył i zaprosili mnie na testy do Wisły Kraków to było:
"- Mamo, możemy pojechać do Krakowa (ok 40km) bo mnie zaprosili na testy do Wisły.
- eeee nigdzie nie pojedziemy, po co czas marnować, pewnie i tak się nie dostaniesz."
Warto dodać że w młodzieżówce wtedy grał Mączyński a trenerem
  • Odpowiedz