Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Switch "umarł" po nie ładowaniu go przez 4 dni. Podłączyłem go wczoraj przed podróżą i pokazała się bateryjka w rogu, że żyje i się ładuje. Po kilku godzinach odpiąłem go od ładowarki i wsadzilem do pokrowca. Dziś rano pakuję się i pokrowiec cały gorący, w środku konsola też gorąca i ma 27% baterii XD cos się stało i czy mam się bać? Konsola v1
#nintendoswitch
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@OmarBongo: zawsze jak odkładam konsolę na dłużej niż kilka dni to wyłączam ją całkowicie, mimo to raz czy dwa się rozładowała do zera ale żyje, chyba ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz