Wpis z mikrobloga

Mówią, że dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki, ale czytając wczoraj wasze porady i słowa otuchy, zdecydowałem się spróbować jeszcze raz wkroczyć w świat #yerbamate

Tym razem dokładnie odsiałem pył za pomocą siteczka kuchennego i nasypałem #yerba do kubeczka, do 1/4 jego wysokości. Woda - tym razem z filtra - osiągnęła już 78 stopni, więc nie pozostaje mi nic innego, jak zalać susz i odczekać 10 minut, aż się zaparzy.

Mam nadzieję, że tym razem będzie smakowało :) Zdam wam relację w komentarzu.

spinorbital - Mówią, że dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki, ale czytając wcz...

źródło: comment_1597995923yc1nzBky91gztTr1u5s75j.jpg

Pobierz
  • 69
  • Odpowiedz
@spinorbital: ja miałem kilka podejść do yerby. Na początek zamówiłem takie startery po 50g. Nie znalazłem ulubionego smaku bo wszystkie smakowały podobnie. Nie smakowało to dobrze, ale nie chciałem, żeby się hajs zmarnował ( ͡° ͜ʖ ͡°) to jakoś to przebolałem i po kilku razach się przyzwyczaiłem do smaku. Pierwsze zalanie było najgorsze bo dużo pyłu było i wykrzywiało od gorzkiego smaku, ale przy kolejnych próbach pozbywałem
  • Odpowiedz
@spinorbital: polecam sposób:
1. wkładasz słomke
2. wsypujesz ile tam lubisz
3. nastawiasz wodę
4. jak woda jest gorąca (nie wrząca) zalewasz. Bez #!$%@? o to, że część się nie zamoczyła. Zamoczy się przy następnym zalaniu. Albo używasz gorącej wody z dystrybutora (takie baniaki co w biurach stoją)
5. pijesz
6. powtarzasz punkty 4 i 5 dopóki napar nie będzie za słaby albo dopóki w kubku nie pojawią się małe bąbelki
  • Odpowiedz
@spinorbital: nie słuchaj opinii typu "ta yerba zła, ta dobra", bo każdemu smakuje co innego. Na start podobno dobre są mate green, bo niby słabszy smak, ale nie wiem bo nie piłem. Zamów sobie z allegro próbki, są pakiety po 15-20zł z paczkami 50g, mi taka paczka starczała na 2-3 razy, zależy jak się sypnie, ale nawet jak to na 4 porcje rozdzielisz to będzie dobrze.
  • Odpowiedz
@spinorbital: Serio serio, jak na powierzchni pojawiają się małe bombelki to znak, że lepiej już tego nie pić.

Wiele zalań też na serio, ja zalewam 3-4 razy, za każdym razem napar jest delikatniejszy - jak Ci pierwsze zalanie wykrzywia ryj, to sprawdź drugie-trzecie.
  • Odpowiedz