[DJtomex]

od niedawna pykam sobie na Weście, do tej pory całe życie na East i to jest niesamowite jaką różnicę robi brak Polactwa. W zasadzie zero wyzwisk, jedynie drobne spiny to na rankedach, a i to w granicach rozsądku.
Macie podobne wrażenia?
#leagueoflegends

[M.....7]

@DJtomex: Jedna różnica to ze wzywa cię Ricardo a nie Rafał

[v.....i]

@DJtomex: gram na wescie od 8 lat i do tego na eune od 10, uwazam ze nie ma roznicy

[Murasame]

@DJtomex: Wbiłem na początku 100 lvl na EUW i wróciłem na EUNE, bo bez sensu jest kisić się na west jak masa znajomych siedzi na east i jest przynajmniej z kim grac.

[Mega_Smieszek]

@Murasame: z tobą to i tak nikt nie gra czy to na West czy Eune xD

@DJtomex: Na Eune już samego raka się dostawało od nicków.

[Murasame]

@Mega_Smieszek: Ciebie to widzę w nieskończoność będzie boleć, że ci ktoś prawdę o byciu toksycznym wygarnął. W sumie to cieszy.

[Mega_Smieszek]

@Murasame: xD? Byłem toksyczny w tej gierce i jakbym do niej wrócił to też bym był i ma mnie to boleć? Chyba cos ci się w pale pomyliło od tego grania Rammuskiem czy WW. Powiedz lepiej, że przeszedłeś na Eune bo na West kisiłeś ogóra od trzech sezonów w silverze xD

[Anticko]

Z mojego doświadczenia to gracze na west są bardziej drażliwi i częściej jebno rage quita. Już na poziomie niskiego diaxa niektórzy mają ego poza tą galaktykę.