Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Potrzebuję porady ludzi krążących wokół tagu #ubezpieczenia i ewentualnie #samochody.
Byłem sprawcą zdarzenia drogowego (najpewniej będzie to zakwalifikowane jako kolizja, jako że poza obtarciami jedyną szkodą był złamany nos u jednego z pasażerów i według mojej obecnej wiedzy skończy się to na mandacie). Policja była na miejscu zdarzenia. Poczuwam się do winy, nie mam zamiaru uchylać się od odpowiedzialności i ogólnie wszystko spoko. Tymczasem przyszło mi pismo z Link4, gdzie mam ubezpieczone auto, w którym chcą ode mnie oświadczenia o winie, kopii dowodu rejestracyjnego i prawa jazdy (!). Ogólnie miałem parę drobnych stłuczek na przestrzeni lat czy to ze swojej, czy z cudzej winy, ale pierwsze słyszę, żeby ubezpieczyciel żądał oświadczenia o winie i opisu zdarzenia w momencie, gdy policja była wzywana do zdarzenia i ma wszystkie dane sprawcy, a już na pewno nie mam zamiaru wysyłać w świat kserokopii swoich dokumentów.
Jak, jeśli w ogóle, im odpowiedzieć?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f3ab8b5e3135a007e5a0eb3
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt

[=.......................................] 3% (6zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 3 lat działania AMW!
  • 5