Wpis z mikrobloga

Wróciłam właśnie z demonstracji solidarnościowej z Białorusią, na której ludzie opowiadali o torturach w więzieniach. W tym samym czasie w odległości jakiegoś kilometra pajacował na marszu podobno z okazji 100-lecia Bitwy Warszawskiej 1920 poseł Winnicki, walcząc oczywiście (kto jest zaskoczony?) z nieheteronormatywnymi rodakami (no bo przecież nie z apologetą totalitarnego komunizmu Łukaszenką, gdzieżby zaś). Ten sam Winnicki, który 4 lata temu tak proponował:

"Polska zwija »akcję demokratyczną« na Białorusi, w zamian władze w Mińsku zapewniają szkoły w ojczystym języku polskiej mniejszości"

https://www.rp.pl/Kraj/306159891-Dziwny-uklad-narodowcow-z-Bialorusia.html

Rozumiecie, Polska przestanie finansować Biełsat, a w zamian za to bedą polskojęzyczne szkoły (słowo pioniera Łukaszenki). Że ich uczniowie zostają następnie skatowani przez OMON i już Biełsat tego nie pokaże, no to trudno.

Tak aby wam uświadomić, drodzy fani #konfederacja z kim macie do czynienia.

#bialorus #bekazprawakow #bekaznarodowcow #polityka
  • 10
@Andreth: Krytyka PRL, ustaleń okrągłostołowych, dekomunizacja ulic, walka z pomnikami - i tak dalej. Możemy tutaj zastanowić się nad "komunistycznością" polskich władz do 89. Oczywiście - oni mają częściej więcej wspólnego z tymi od których się odżegnują, niż z tymi których noszą na sztandarach. Często twierdzę, że w tych narodowych organizacjach to w ręku nie mieli dzieł na przykład Dmowskiego.
Krytyka PRL, ustaleń okrągłostołowych, dekomunizacja ulic, walka z pomnikami - i tak dalej.


@Najzajebistszy: Po 31 latach? Równie dobrze można krytykować zamach majowy. (Serio, co byś pomyślał o kimś, kto w 1957 roku zajmowałby się zamachem majowym jako aktualną polityką?) To jest robota dla historyków, a ulice i pomniki to sprawa lokalnych samorządów.

Zresztą to, co słyszę teraz z tych środowisk to wyłącznie hejt na LGBT (którym za komuny nie działo
Ta fascynacja części środowiska narodowego osobą Łukaszenki jest co najmniej zastanawiająca. Przecież to tkwiący dwoma nogami w radzieckim sposobie myślenia i sposobie bycia facet. I to samo środowisko, które tak jawnie deklaruje się jako antykomunistyczne, nie potrafi potępić tego co dzieje się na Białorusi.


@Najzajebistszy: To jest akurat dość proste. Nie wiem jaką rolę grają tutaj względy rosyjskie, ale wydaje mi się, że sporą rolę odgrywają co najmniej dwie rzeczy, z