Aktywne Wpisy
SzubiDubiDu +128
Szukam brytolskich filmów do oglądania. Nie chodzi o samą produkcję brytyjską a ten ciężki brytolski klimat - brzydkie ulice, brzydkie mordy, szara pogoda i ciężki akcent, że bez napisów nic nie rozumiesz.
Wszystko z 70s/80s/90s/2000s poproszę. Macie coś?
Do tej pory polecam:
1. Trainspotting (1996) - film pozornie o ćpunach ale w sumie to kinematografia o ludziach, którzy nie wiedzą co zrobić ze swoim życiem i ze soba "CZUS LAJF" i ciężki szkocki akcent
Wszystko z 70s/80s/90s/2000s poproszę. Macie coś?
Do tej pory polecam:
1. Trainspotting (1996) - film pozornie o ćpunach ale w sumie to kinematografia o ludziach, którzy nie wiedzą co zrobić ze swoim życiem i ze soba "CZUS LAJF" i ciężki szkocki akcent
Maczuga_Herkulesa18 +328
100 plusów i pisze do konsultantki sklepu erotycznego w którym się zaopatruje, że świetnie się bawie przy ich zabawkach + wklejam jej odpowiedz w komentarzu #logikaniebieskichpaskow
Czy jest jakiś łatwy sposób na sprawdzenie które źródła tłuszczy są zdrowe i a które nie są? Czy da się to określić na podstawie samej etykiety produktu?
Dajmy na to majonez, patrząc po etykiecie przez wszystkich ulubionego Kieleckiego(( ͡° ͜ʖ ͡°)) w 100g produktu znajduje się 68g tłuszczy w tym 5,8g nasyconych. Moja ograniczona wiedza mówi mi, że nasycone są złe a nienasycone spożywane na zimno są dobre. Ale czy to koniec tematu? Czy w takim razie spożywanie majonezu w dużych ilościach nie jest złym pomysłem w przypadku gdy licze kalorie? Czy powinienem się go wystrzegać z jakiegoś innego powodu?
Zakładając, że tłuszcze nienasycone są zdrowe czy stoi coś na przeszkodzie z punktu zdrowotnego przyjęcie całej dawki tłuszczy w postaci połowy szklanki oliwy z oliwek?
Czy ktoś może mi trochę temat naświetlić? Szukałem trochę w internecie ale tam na stronach o zdrowym żywieniu podają takie informacje jak to, że tłuszcze powinny stanowić tylko 10% zapotrzebowania kalorycznego w diecie co już kłóci się z tym co ułożył mi dietetyk. Prosiłbym o odesłanie do jakichś wiarygodnych źródeł.
#dieta #mikrokoksy #zdrowie
@f8RKlLxlqVnRqJUfLnJa: @f8RKlLxlqVnRqJUfLnJa:
#!$%@? ja naprawdę
Rozumiem, że człowiek nie może się tematem zainteresować i o nic dopytać aby samemu sobie modyfikować diete?
Gdzie ja Ci powiedziałem, że płace za diete? Dostałem rozpiskę kilku dań które spełniają wyliczone makro i to nie jest dekalog którego mam się trzymać do końca życia.
Komentarz usunięty przez moderatora
Dla organizmu liczą się też proporcje omega-3 do omega-6 do omega-9... Jeżeli nie będziesz dążył w diecie do właściwych proporcji, to tak, z punktu widzenia zdrowotnego są rozsądniejsze i "zdrowsze" rozwiązania.