Kiedy Polak mówi ci jak masz żyć, po czym wychodzi do roboty za 3k wraca do małego wynajmowanego mieszkania, w-----a się na partnerkę którą uważa za idiotkę, ale się z nią użera bo ruchanie raz na kilka miesięcy ma w gratisie. ( ͡°͜ʖ͡°)
Jeździ komunikacją miejską albo szrotem który nie widział mechanika i wulkanizacji od 2k10, a doradza ci auta premium bo ta średnia półka to ciągnie fiuta i wogóle nie jest ciekawa, nie jak to auto premium z 2006 roku. ( ͡°͜ʖ͡°)
Skończył zawodówkę lub inną szkole średnią skończył jakiekolwiek studia lub też ich nie skończył, a rozwodzi się nad stanem edukacji wyższej w Polsce i poucza wszystkich jak to kursy są lepsze, doświadczenie Panie to jest to, na co komu wyższe wykształcenie. A potem z--------a przez resztę życia za tę samą pensję, bo bariera wykształcenia, skutecznie zapobiega jego awansowi. ( ͡°͜ʖ͡°)
Polak cię poucza, że powinieneś się ustatkować w swoich wczesnych latach 20', bo dziecko to szczęście i wkład dla społeczeństwa. Po czyn wraca chlać w browara i każe się swojemu małemu Brajankowi zająć sobą, bi w rzeczywistości ma go w dupie i jedynie go w-----a, ale musi zachować pozory bo nie chce skończyć jak mama Madzi. ( ͡º͜ʖ͡º)
Polak będzie się z ciebie śmiał, że nie masz własnego mieszkania, po czym sam wraca do domu po zmarłej babci którą zainteresował się tylko w jej ostatnich dniach by o sobie przypomnieć lub mieszkanie podarowali mu rodzice, którzy mieszkania zgarnęli jeszcze za PRLu. ( ͡°͜ʖ͡°)
W-----a się na duchotę w mieszkaniu, po czym ze spoconą dupą kładzie się obok swojej Karyny i szczęśliwy zasypia myśląc o tym jak złe życie ma jego nieszczęśliwy kolega. ( ͡°͜ʖ͡° )つ──☆*:・゚
Polak dziwi się jak to nie głosujesz na partię A przecież tyle dobrego zrobili dla Polski. Przy czym sam nie ma pojęcia o legislacji, ekonomii, ani żadnym innym aspekcie państwa, a jedyne na czym opiera swoje zdanie to informacje które podają mu media publiczne. Dziwi się, że zarabia więcej, a na mniej może sobie pozwolić, ale się w to nie zagłębia bo i tak nic by nie zrozumiał (a
Kiedy Polak mówi ci jak masz żyć, po czym wychodzi do roboty za 3k wraca do małego wynajmowanego mieszkania, w-----a się na partnerkę którą uważa za idiotkę, ale się z nią użera bo ruchanie raz na kilka miesięcy ma w gratisie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeździ komunikacją miejską albo szrotem który nie widział mechanika i wulkanizacji od 2k10, a doradza ci auta premium bo ta średnia półka to ciągnie fiuta i wogóle nie jest ciekawa, nie jak to auto premium z 2006 roku. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Skończył zawodówkę lub inną szkole średnią skończył jakiekolwiek studia lub też ich nie skończył, a rozwodzi się nad stanem edukacji wyższej w Polsce i poucza wszystkich jak to kursy są lepsze, doświadczenie Panie to jest to, na co komu wyższe wykształcenie. A potem z--------a przez resztę życia za tę samą pensję, bo bariera wykształcenia, skutecznie zapobiega jego awansowi. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Polak cię poucza, że powinieneś się ustatkować w swoich wczesnych latach 20', bo dziecko to szczęście i wkład dla społeczeństwa.
Po czyn wraca chlać w browara i każe się swojemu małemu Brajankowi zająć sobą, bi w rzeczywistości ma go w dupie i jedynie go w-----a, ale musi zachować pozory bo nie chce skończyć jak mama Madzi. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Polak będzie się z ciebie śmiał, że nie masz własnego mieszkania, po czym sam wraca do domu po zmarłej babci którą zainteresował się tylko w jej ostatnich dniach by o sobie przypomnieć lub mieszkanie podarowali mu rodzice, którzy mieszkania zgarnęli jeszcze za PRLu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W-----a się na duchotę w mieszkaniu, po czym ze spoconą dupą kładzie się obok swojej Karyny i szczęśliwy zasypia myśląc o tym jak złe życie ma jego nieszczęśliwy kolega. ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚
#bekazpolakow #bekazpodludzi #polska #logikapolakow
Zapomniałem.
Polak dziwi się jak to nie głosujesz na partię A przecież tyle dobrego zrobili dla Polski. Przy czym sam nie ma pojęcia o legislacji, ekonomii, ani żadnym innym aspekcie państwa, a jedyne na czym opiera swoje zdanie to informacje które podają mu media publiczne. Dziwi się, że zarabia więcej, a na mniej może sobie pozwolić, ale się w to nie zagłębia bo i tak nic by nie zrozumiał (a