Wpis z mikrobloga

@Felixu: a co jeżeli ta praca jest faktycznie tyle warta? Tzn przynosi pracodawcy te 1.8-4k + podatki i składki + chociaz te kilka % zeby było w ogole po co zatrudniac? Wiadomo, że to dalej słabo ale ciężko winić typa ;)
  • Odpowiedz
@DocEmmettBrown: no z moim charakterem to cięzko zaakceptować że poświecam swój czas zeby janusz miał na nowe auto z salonu a ja #!$%@? za grosze żeby było na opłacenie lokum i na jakieś żarcie starczyło i nic z tego nie oszczędzic bo się nie da
  • Odpowiedz
O hańbie nie napisałeś, ale o poniżeniu już tak. Jeśli ktoś nie ma predyspozycji, kapitału czy wiedzy albo wszystkiego naraz, to praca u kogoś to chyba nie taki zły interes?
  • Odpowiedz
@Felixu: W takiej sytuacji - pewnie, ze tak. Rozumiem Cie bardzo. Wiem, ze to zabrzmi jak kompletny banał ale winienie Janusza nie zmieni tego w żaden sposób. Jeżeli zarabiasz mało bo mało umiesz to trzeba sie doszkolic. Jeżeli widzisz, ze przynosisz firmie zysk nieproporcjonalnie duzy do zarobków to moze czas na zmiane pracy albo wlasna dzialnosc (sam fakt pracy tam wynika z zaakceptowania wcześniej warunków, no nie?)
  • Odpowiedz