Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1051
Mirki dajcie plusa na pocieszenie, dzisiaj pożegnaliśmy tę grzeczną dziewczynkę. Miała nowotwór ale do końca była spokojna, wczoraj wieczorem zaczęła chodzić po kątach, nie reagowała na nas. Dostała kroplówkę na nocnym dyżurze u weta ale nic to nie dało. Dzisiaj rano nie chciała już stać na nogach.

Była najlepszym pieskiem.
longfinger1 - Mirki dajcie plusa na pocieszenie, dzisiaj pożegnaliśmy tę grzeczną dzi...

źródło: comment_1596956498WV2crYYjpCqGbfySeMm2bH.jpg

Pobierz
  • 19
via Wykop Mobilny (Android)
  • 14
@DinaKaliente: miała nowotwór zdiagnozowany, a właściwie dużego guza od sutka do pachwiny, ale nie odczuwała bólu, zachowywała się normalnie, jadła, wychodziła na spacery, cieszyła się życiem do wczoraj wieczorem. Miała 15 lat więc możliwe że to starość razem z nowotworem ją złamała. Wszystko było stale pod kontrolą weta, kiedy było trzeba dostawała leki
  • 24
@longfinger1

Dzisiaj rano nie chciała już stać na nogach.


5 lat temu przechodziłem przez to samo. Tez prawie 15 letni psiak, też nowotwór. Od wykrycia (dość wczesnego), 3 miesiące. Bywały w tym czasie lepsze i gorsze dni. Na tydzień przed nastąpiła mega poprawa. Pies był radosny, tulił się , dużo jadł - jak nigdy.
I w pamiętną sobotę rano, gdy zniosłem go na dół, pies wyszedł na trawę przed domem, wysikał się