Wpis z mikrobloga

Powiedzcie mi, dlaczego osoby homoseksualne nie cieszą się z tego, że prawo w kwestii aktów nie jest w ŻADEN sposób restrykcyjne, jak to było np. przez większość czasu w II RP? Dlaczego muszą się chwalić tym zboczeniem i narzucać innym ludziom, którzy takich zaburzeń nie mają, żeby ich uczynków(w przestrzeni publicznej!) nie piętnowali. Przecież to jest typowe zamknięcie się na prawdę i powiedzenie "my mamy rację , musimy być homo i tyle w temacie betonie średniowieczny".
#lgbt #lgbttoludzie #neuropa

P.S są jakieś ciekawe urywki z dzisiejszych protestów w Wwie? Po za zatrzymaniem Margota, bo to widziałem.
  • 4
@Partyzant91 A jednak próbujesz mi coś wytłumaczyć. Sugerujesz, że nie ujmuje się za prawami osób uciskanych, ale nie jest to dla mnie argument dostateczny. Ucisk jakichś osób sam w sobie nie jest zły. Uciskamy złodziei, sąsiada, który imprezuje do 3 nad ranem, osobe nieprzestrzegająca prawa drogowego, czy zachowująca się w niekulturalny sposób na jakichś uroczystościach czy przyjęciu. Osoby lgbt zbijają na tym paliwo, że robią z siebie ofiary i falszywie można przez
@Partyzant91 Nie rozumiem Twojego toku myślenia. "Uciskamy" czy piętnujemy zachowania, które naruszają dobro społeczne, a te w większości dzieją się w przestrzeni publiczne jak np. niebezpieczne manewry na drodze. Co kto robi w domu to jego sprawa. Odpowiedzialność grupowa jest obcą dla mnie kategorią. Jeśli ktoś w danej rodzinie jest złodziejem, to nie daję mi prawa żeby mówć o całej rodzinie źle.