Wpis z mikrobloga

#f1
Po internecie hula informacja odnośnie mocy jednostek napędowych.
W świat puścił to włoski motorsport.com i według nich klasyfikacja wygląda następująco:
1. Mercedes – 1022 KM
2. Honda – 994 KM (-28)
3. Renault – 985 KM (-37)
4. Ferrari – 980 (-42)

Z wyliczeń "ekspertuf" 42KM różnicy pomiędzy Ferrari a Mercedesem to 0,4s na okrążeniu.
Źródło: https://it.motorsport.com/f1/news/f1-tecnica-mercedes-perche-la-super-potenza-1022-cv-e-sospetta/4848120/
  • 7
@abuson: ktoś mówi że są mocni? :) Zrobili krok jeśli nie kilka do przodu, dostali mocniejszy silnik na ten rok. Krok pod względem aero i pakietu poza silnikiem zrobiła też reszta. Ja się cieszę że walczą, ale nie ma co robić sobie złudzeń, że przed 2022 kogoś przeskoczą. A tak poza tym mówienie tak po prostu o 0.4s to raczej dowód na ignorancje ekspertuf. Tory mają różne długości, różne charakterystyki, rozną
@Atomus: Parę razy widziałem jak ludzie opisywali, że po odejściu Roberta Williams zrobił krok do przodu :) To raczej Ferrari zrobiło 10 do tyłu z silnikami - ciężko mi sobie wyobrazić jakie teraz relacje muszą panować na linii Alfa/Haas - Ferrari. Te zespoły cienko stoją z kasą jeszcze taki cios od dostawcy silników (i antyreklama za oszukiwanie).
@abuson: cóż, wcześniej dzięki najmocniejszym silnikom w stawce alfa z leclerciem punktowała, a haas pojawiał się w q3 i też sporo tych punktów nazbieral w 2018. Z kolei jednostki renault i hondy miały niemały udział w slabych wynikach wielu ekip. Karma xD
@KOXsu: Gdzieś był wywiad przed sezonem w którym Abiteboul przyznał, że ze względu na koronawirusa i sytuację finansową zarówno Renault jak i sponsorów wstrzymali rozwój silników i skupiają się na aero.(mimo to wyniki i tak maja swietne)