Wpis z mikrobloga

Szanuję mocno każdego, kto tworzy coś niebanalnego, z charakterem i jasno nakreślonym pomysłem na siebie.


Ooo kurrwa tatar,frytki,hot dogi mmmm hruum kłiiiii
  • Odpowiedz
@KozakCzerwony: brawo, odkryłeś food cost. Tyle właśnie kosztują talerze w większości knajp. Też mnie to czasami boli, ale jednak jedzenie na mieście to oszczędność czasu lub okazja do spotkania się ze znajomymi.
  • Odpowiedz
@khurghan: Cena trufli zależy od wielkości grzyba, sezonu i regionu z którego pochodzą. Nie chcę Ci skłamać co do ceny, bo nie wiem jak teraz wyglądają. Kupowałem jakieś 2 lata temu 50g czarnej chorwackiej trufli w oliwie (nie jest to region premium) to zapłaciłem coś koło 100 zł. To na frytkach to na 99,98% tańsza czarna trufla, bo jak użyliby białej z Piemontu do posypania frytek to sprawą zainteresowałaby się
  • Odpowiedz
Powiem wam ze byłem dzisiaj w tej knajpie i sztosik. Jadłem ten tatar z bobem i był bardzo dobry, porn star martini najlepsze jakie piłem. Wrócę popróbować inne rzeczy na pewno. Cent mogły by być do 20% niższe, ale nie ma dramatu. Wole zapłacić te 10 złotych więcej i zjeść naprawdę smacznie. Ogólnie polecam, fajny lokal.
  • Odpowiedz